Witania ospała – Withania somnifera (Linne) Dunal (Physalis somnifera) należy do rodziny psiankowatych – Solanaceae. Dorasta do 150 cm wys. Wydaje kwiaty zielonkawe lub brudno żółtozielone i owoce kuliste (jagody) barwy ciemnopomarańczowej lub czerwonej, obudowane, podobnie jak u miechunki, w delikatnie zrośnięte działki kielicha (niczym lampion), które brązowieją w miarę dojrzewania jagody. Witania jest stosowana w tradycyjnej medycynie wschodniej (Indie, Izrael, Iran, Pakistan, Sri-Lanka, Bangladesz, Afganisan). Znana pod nazwami Ashwagandha, indyjski żeń-szeń (Indian ginseng), Winter cherry, Kanaje Hindi i Samm Al Ferakh. W medycynie ajurwedyjskiej leki z Withania były stosowane w leczeniu reumatyzmu, osłabienia pamięci, ogólnego wyczerpania i niemocy płciowej. Ponadto w leczeniu starczych zmian skórnych i kaszlu Z owoców uzyskiwano wyciągi bogate w enzymy ścinające białko w mleku, tak jak podpuszczka, dzięki czemu znalazły one zastosowanie przy produkcji serów. Witania występuje w Południowej Azji, południowo-wschodniej części Europy oraz w Afryce (Egipt). W rejonach tych jest rośliną dziko rosnącą, pospolitą, traktowaną nawet jako chwast na polach uprawnych i w ogrodach.
Surowcem leczniczym jest korzeń i owoc witanii – Radix et Fructus Withaniae. Ashwagandha Oil, dostępny w handlu, powstaje z wyciągu z Withania na oleju migdałowym, z dodatkiem wody różanej i służy do pielęgnowania skóry (tonik odmładzający).
W 1968 r. izraelscy naukowy określili strukturę witaferyny A (withaferin A). Okazało się, że witaferyna ma charakter laktonu. Steroidowe laktony (steroidal lactones) pochodne ergostanu, występujące w Withania – nazwano witanolidami (withanolides). Witanolidy to związki aktywne farmakologicznie. Mają właściwości przeciwrakowe (antitumoral), cytotoksyczne, antymitotyczne, antyseptyczne i hipotensyjne (obniżające ciśnienie tętnicze krwi). Prezentują aktywność uspokajającą.
Korzenie witanii zawierają alkaloidy (anaferyna, anahigryna, witanina, somniferyna, tropina), głównie alkaloidy nikotynowe; fitosterole (beta-sitosterol), witanolidy A-Y (laktony steroidowe), kumaryny (skopoletyna), fenolokwasy (kwas chlorogenowy, przede wszystkim w zielu), sitoindozydy.
Suche ekstrakty z Withania podawane w dawce przynajmniej 500 mg przez 4-8 tygodni – zwiększają wrażliwość receptorów 5-hydroksytryptaminowych (5-HT) – serotoninowych, wiążących serotoninę. Dzięki temu Withania poprawia procesy uczenia się, zapamiętywania, polepsza samopoczucie, znosi przykre objawy psychiczne towarzyszące chorobie Alzheimera. Działa głównie uwrażliwiająco na receptor serotoninowy 2, ale również na receptor serotoninowy 1. Sitoindozydy zawarte w surowcu działają przeciwstresowo i nasilają fagocytozę oraz aktywność makrofagów. Wyciągi z Withania podnoszą poziom syntazy tlenku azotu. Zwiększają aktywność limfocytów T cytotoksycznych. Działają adaptogennie (zwiększają możliwości adaptacji organizmu do środowiska), przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo. Jak podają źródła naukowe wyciągi z Withania w dawce 3 g/dziennie, przyjmowane przez rok poprawiają znacznie parametry krwi (podnoszą poziom hemoglobiny, obniżają poziom cholesterolu, triglicerydów, LDL i cukru we krwi, podnoszą poziom HDL), wzmacniają uwapnienie kości (zmniejszają utratę wapnia z kości), regenerują częściowo barwniki włosów (częściowe ustępowanie siwienia). Działają moczopędnie, przeciwcukrzycowo. Withania pobudza czynności tarczycy. Zwiększa wydalanie z ustroju sodu. Wspomaga ustępowanie obrzęków.
Skuteczne dawki ekstraktów suchych (1,5% witanolidów) wynoszą ok. 500 mg dziennie. Sproszkowany korzeń trzeba zażywać w dawce ok. 6-7 g dziennie, nalewkę/ekstrakt płynny 1:2 – 12 ml dziennie.
Korzeń (Radix) Withania powinien zawierać nie więcej niż 5% popiołu, nie więcej niż 8% wilgotności, nie mniej niż 4% saponin, nie mniej niż 0,15% alkaloidów. Zawartość witanolidów wolnych waha się w granicach 0,5-1,2%, zawartość witanolidów związanych 0,3-1%.
Prostymi do ustalenia parametrami dla surowca – korzenia witanii są suche pozostałości ekstraktów- Successive extractive value:
Petroleum ether extractive value 0.5 – 1.4 % w/w (eter naftowy)
Chloroform extractive value 1.2 – 2.2 % w/w (chloroform)
Methanol extractive value 5.0 – 9.0 % w/w (metanol)
Dobrej jakości preparaty Withania są przydatne w leczeniu zaburzeń pamięci i kojarzenia, choroby Alzheimera, niedoczynności tarczycy, stanów lękowych, stresowych i depresyjnych, przy trudnościach adaptacyjnych do środowiska, nowego otoczenia (np. u dzieci nieśmiałych, zestresowanych, zmieniających szkołę), zaburzeń snu, cukrzycy, miażdżycy, chorób nowotworowych, reumatyzmu, dny, alkoholizmu, migreny, padaczki, nadciśnienia, choroby wieńcowej.
Withania może być cennym środkiem w medycynie sportowej: dla zwiększenia syntazy tlenku azotu, łagodzenia stresu przed zawodami, poprawienia wyników treningowych (wyuczanie odruchów), polepszania zdolności adaptacyjnych.
Przeciwwskazania: zażywanie barbituranów; ciąża, laktacja.
W Polsce i za granicą są dostępne preparaty zawierające wyciągi z Withania, jak i sproszkowany korzeń Withania. przykładem może być Ashwagandha Ayurveda Line (Spring) w formie tabletek.
Witania ospała czyli Ashwaganda jest jedną z ważniejszych roślin Ayurvedy – hinduskiej medycyny tradycyjnej. Uważa się ją, w tym starożytnym systemie medycznym, za roślinę zwiększającą podstawową energię ciała (ojas), jak również roślinę wpływającą na tzw. czakrę korzenną, związaną z macicą i gruczołem prostaty (dlatego uważa się, iż zwiększa sprawność seksualną zarówno mężczyzn jak i kobiet). W sanskrycie jej nazwa to „Vajigandha”, znaczy to dosłownie – „ta co pachnie koniem”. Nazwę tą przypisuje się temu, iż zażywana roślina daje siłę i zdrowie konia. Moje pierwsze doświadczenie z suszeniem korzeni postawiło pod znakiem zapytania taką interpretację nazwy. Korzenie witanii wykopałem późną jesienią, obmyłem, rozdrobniłem i suszyłem w domu (suszarka do grzybów). Nie będę długo opowiadał – w domu miałem zapach stajni. Suszony surowiec daje iście koński zapach (czasem zatem nazwa znaczy po prostu – to co znaczy i nic ponadto). Od tamtego czasu zresztą, rodzina patrzy na mnie nieco podejrzliwie, kiedy przynoszę do domu korzenie jakieś egzotycznej rośliny. Dzisiejsza fitoterapia zalicza omawianą roślinę do roślin tzw. „wiecznej młodości”. Do tej grupy należą rośliny o działaniu adaptogennym, zwiększającym odporność na stres, o działaniu antyoksydacyjnym i przeciwwolnorodnikowym, czyli w jakimś sensie, spowalniającym procesy starzenia się. O takim działaniu pisał wyżej pan Henryk. Prowadzono i prowadzi się dalej, liczne prace badawcze nad składem i działaniem witanii. Obecnie zidentyfikowano około 80 związków chemicznych (największe nadzieje i zainteresowania naukowców związane są z steroidowymi laktonami i niektórymi alkaloidami – o związkach tych napisał pan doktor) warunkujących wielokierunkowe działanie. Badania potwierdziły jak do tej pory działanie: przeciwnowotworowe, cytotoksyczne, antybiotyczne, przeciwzapalne, obniżające poziom cholesterolu. Istotne wydają się działania uspakajające i nasenne. Prowadzi się badania nad wykorzystaniem omawianej rośliny do leczenia rozmaitych zaburzeń nerwowych i chorób psychicznych (np. stanów lękowych, depresji itp.). Godna polecenia jest mieszanka nalewki z dziurawca, żeń – szenia (ja dodaję Panaxan, mam jednak nadzieję, że za 2 lata będzie to nalewka z moich żeń szeni syberyjskich), liści witanii, liści melisy. Nalewki łączymy, zażywamy po pół łyżeczki 3 razy dziennie. Trochę bez sensu powtarzam to co napisał pan doktor. Może zatem ograniczę się tylko do stwierdzenia, iż roślinę można uprawiać również w Polsce. Pierwszego roku uprawiałem ją zarówno w gruncie, jak i pod folią. Roślina wytrzymuje niewielkie mrozy i wymarza w naszych warunkach. Dlatego u nas można ją traktować jak roślinę roczną. Uprawiamy ją z rozsady. Terminy siewu i uprawa podobne jak przy pomidorach. Wymagania glebowe rośliny dość umiarkowane. Wydaje się, iż lepiej się czuje na glebie lekko kwaśnej. W gruncie polecałbym ściółkowanie. Jak do tej pory udawało mi się otrzymywać nasiona zarówno z roślin rosnących w folii jak i gruncie. W tym roku mogę mieć z tym kłopoty. Mam rośliny wyłącznie w gruncie, wysadziłem je kilka tygodni za późno. Mam jednak nadzieję, że obecna dobra pogoda, może jednak coś w tym względzie pomoże.
Witam
Mam pytanie czy zielone części roślin też się używa a jeśli tak w jaka ilość to jedna dawka. W tym roku moje withanie bardzo obrodziły i mam mnóstwo nasion. Panie Romanie jak u pana nasiona niedojrzeja to prosze o kontakt brujo@vp.pl
Pozdrawiam
Nie wiem dlaczego czytając w miarę regularnie blog , mam manierę przegapiania komentarzy. Tak też było i tym razem z komentarzem pana Andrzeja i z pytaniem które w nim było zawarte. Być może nie powinienem wyrywać się z odpowiedzią przed pana doktora, ale pozwolę sobie to uczynić (tylko ze względu na to, że mam skromne doświadczenie w używaniu liści witanii).
Chociaż surowcem w przypadku tej rośliny jest korzeń, to w literaturze wymienia się coraz częściej również jako surowiec liście (lub ziele). Surowce te najczęściej są używane jako środek gojący rany. Zewnętrznie stosuje się kompresy z nich (lub preparaty na ich bazie) na otwarte rany, stany zapalne skóry, wrzody, hemoroidy itp. W Indiach medycyna ajurwedyjska stosuje specyfiki z liści do leczenia reumatyzmu a także kiły. Czytałem też o wewnętrznym stosowaniu liści bądź ziela. Pierwsze badanie jakie jest mi znane, zostało przeprowadzone w 1990 roku (USA). Polegało ono na stałym podawaniu pacjentom, u których stwierdzono stany lekowe, preparatów z ziela witanii (nie korzenia!). Po trzech miesiącach stan psychiczny większości pacjentów uległ wyraźnej poprawie. Tak więc naukowcy stwierdzili, iż stany lękowe można leczyć również za pomocą liści lub ziela, nie tylko korzeni. Właściwości uspakajające i nasenne, jak sądzą badacze, związane są z obecnością pewnych alkaloidów (są one obecne zarówno we wszystkich częściach rośliny). Coraz częściej zielarze używają także liści i ziela rośliny do sporządzania rozmaitych preparatów galenowych. Niemniej należy stwierdzić, iż najczęściej używanym surowcem jest nadal korzeń. Powyżej podałem przepis na nalewkę przeciw depresji (połączony mix nalewek). Medycyna wschodu używa np. preparatu na bezpłodność (zarówno dla panów i pań) i jednocześnie zwiększenie libido używając do tego liści witanii. Przepis jest następujący: 30 ml nalewki z korzenia żeń szenia + 15 ml nalewki z liści witanii + 15 ml nalewki z owsa + 15 ml nalewki z liści malin. Połączyć składniki. Zażywać po pół łyżeczki dwa razy dziennie. Pan Henryk podaje wyżej iż sproszkowany korzeń trzeba zażywać w dawce ok. 6-7 g dziennie, nalewkę/ekstrakt płynny 1:2 – 12 ml dziennie. Znane mi źródła podają dawki korzenia 3 – 6 gram (ja jak zwykle kieruję się wskazówkami pana doktora !). Nie są mi znane dawkowania preparatów z liści, poza tymi które podałem w obu nalewkach. Doświadczeń z używaniem zewnętrznym liści nie mam żadnych, chociaż jak pisałem wyżej podobno sprawdzają się znakomicie w leczeniu szczególnie otwartych ran. Natomiast z całą pewnością mogę polecić wspomnianą nalewkę na depresję. Czystą nalewkę z liści witanii łączyłem także z nalewką z melisy i stosowałem ją w stanach pobudzenia nerwowego, nerwowości, uczuciu duszności bez konkretnej przyczyny (u osoby starszej – sprawdziło się to znakomicie). Nalewkę z części nadziemnych rośliny sporządzałem wedle ogólnych wskazówek (niedawno pan Henryk poświęcił temu tematowi sporo uwagi). Dziękuję za propozycję podzielenia się swoimi nasionami. Rzeczywiście w tym roku niestety ich nie zebrałem. Mam jednak ich niejaki zapas z roku ubiegłego. Mam nadzieję, że nie utraciły zdolności kiełkowania. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź.
Musze najpierw porobić nalewki( więc zacier na bimber już fermentuje).Prosze mi jeszcze powiedzieć ile liści na 0,5 litra potrzebuje.
Pozdrawiam
Pan Doktor napisał, że Witania pobudza czynność tarczycy. Mam w związku z tym pytanie: czy pobudzana jest bezpośrednio tarczyca, czy też przysadka do wydzielania TSH które z kolei ma pobudzać tarczycę?
Witam! Mam 19 lat. Panie Romanie ale też pozostali Panowie, mam pytanie. czy witania nie powoduje ginekomastii?
przeczytałem że produkt Cerebro ma w sobie korzeń witanii. drążyłem dalej. przeczytałem że korzeń witanii zawiera białka steroidowe. które powodują powiększanie biustu u kobiet i ginekomastię u mężczyzń. Czy w takim wieku wpłynie ona niekorzystnie na testosteron i przerost gruczołu krokowego? Mam jeszcze takie pytanie osobiste. Czy Pan ma ginekomastię? Czy pozostali Panowie mają ginekomastię? Pozdrwaiam i proszę o szybką odpowiedź.
P.S Myślę że ma Pan doświadczenie co do tej rośliny i dlatego nie proszę byle kogo.
„Withania pobudza czynności tarczycy”-
czy to zioło nadaje się dla osób chorych na Hashimoto i dlaczego?
Czy nie wyrządzi szkody skoro t. jest atakowana prze przeciwciała?
Czy wiadomo coś na temat wpływu ashwaghandy na żeński układ hormonalny lub antykoncepcję hormonalną?
Wczoraj po tym jak przymrozki zniszczyły części nadziemne rośliny, wykopałam korzeń, początkowo planowałam zasuszyć i przyjmować w postaci proszku, ale jest dosyć gorzki i wydziela bardzo drażniący zapach, tak więc zrobiłam nalewkę na słodko z dodatkiem korzenia imbiru, werbeny waniliowej i mięty bazyliowej w nadziei, że zneutralizują trochę nieprzyjemną woń korzenia.
Szczegóły odnośnie hormonów tarczycy można znaleźć np. .
Jeśli dobrze to rozumiem, to podwyższony zostaje poziom T4, ale polecam sprawdzić to dokładniej, ja na szybko to zrobiłem.
[…] Suche ekstrakty z Withania podawane w dawce przynajmniej 500 mg przez 4-8 tygodni – zwiększają wrażliwość receptorów 5-hydroksytryptaminowych (5-HT) – serotoninowych, wiążących serotoninę. Dzięki temu Withania poprawia procesy uczenia się, zapamiętywania, polepsza samopoczucie, znosi przykre objawy psychiczne towarzyszące chorobie Alzheimera. Działa głównie uwrażliwiająco na receptor serotoninowy 2, ale również na receptor serotoninowy 1. Sitoindozydy zawarte w surowcu działają przeciwstresowo i nasilają fagocytozę oraz aktywność makrofagów. Wyciągi z Withania podnoszą poziom syntazy tlenku azotu. Zwiększają aktywność limfocytów T cytotoksycznych. Działają adaptogennie (zwiększają możliwości adaptacji organizmu do środowiska), przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo. Jak podają źródła naukowe wyciągi z Withania w dawce 3 g/dziennie, przyjmowane przez rok poprawiają znacznie parametry krwi (podnoszą poziom hemoglobiny, obniżają poziom cholesterolu, triglicerydów, LDL i cukru we krwi, podnoszą poziom HDL), wzmacniają uwapnienie kości (zmniejszają utratę wapnia z kości), regenerują częściowo barwniki włosów (częściowe ustępowanie siwienia). Działają moczopędnie, przeciwcukrzycowo. Withania pobudza czynności tarczycy. Zwiększa wydalanie z ustroju sodu. Wspomaga ustępowanie obrzęków.[różański.li] […]
Czy mozna kupic w Polsce nasiona Withanii?. Jesli tak to gdzie?
Grazio, jestem świeżo po zbiorach korzeni i owoców. Chętnie podzielę się z Tobą nasionami. Adres mailowy: danielsoncris@onet.eu
Czyli w sproszkowanym suchym korzeniu (nie ekstrakcie) jaki % witanolidów należałoby przyjąć?
Witam serdecznie:)Kupiłam sobie Ashwagandhe w proszku, piję po 0,5 łyzeczki dziennie rozmieszane z wodą .CZy to jest OKI? POzdrawiam serdecznie
witam, czy karmiąc piersią mogę zażywać preparat, który zawiera 50mg/tab ekstraktu ashwagandy?
Mogę poprosić o źródła?
Czy przyjmując leki na padaczkę mogę stosować ashwagandahę?
[…] https://rozanski.li/1028/witania-ospala-withania-somnifera-l-dunal-w-dawnej-i-wsplczesnej-fitoterapii… […]
[…] https://rozanski.li/1028/witania-ospala-withania-somnifera-l-dunal-w-dawnej-i-wsplczesnej-fitoterapii… [dostęp […]
Jeśli ktoś z was jest zainteresowany nabyciem świeżego korzenia witani, to proszę o kontakt. Adres mailowy danielsoncris@onet.eu