Na urlop tradycyjnie jadę do Szwajcarii. Znowu zaopatrzę się w surowce i ciekawe leki, książki. Nie obejdzie się bez przygotowywania materiałów do mojej książki. Nie będzie mnie 2 tygodnie. Drogim Czytelnikom dziękuję za komentarze i listy i życzę miłego wypoczynku.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia.
Bazylea, lipiec 2008 r.
Lucerna wieczorem, lipiec […]
Najnowsze komentarze