Wczoraj wieczorem dostałem e-mail od czytelniczki, w którym spotkałem masę błędów typu “skura”, a w dodatku potraktowano mnie w nim jak panią doktor. W całym liście zwracano się do mnie jak do pani. Zastanawiam się, czy gdzieś przedstawiłem sie jako pani Henia, albo pani luskiewnikowa, czy też autorka listu dysponowała listem-gotowcem, który wysyłała z zapytaniem […]
Najnowsze komentarze