Archiwa

wrzesień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Archiwa

Kocimiętka – Nepeta

Kocimiętka właściwa Nepeta cataria Linne (ang. Catnip, Catnep), należy do rodziny wargowych – Labiatae (=Lamiaceae). Naturalnie wystęuje w Południowej Europie oraz w Południowej i Wschodniej Azji. W Polce uprawiana, czasem dziczejąca. Surowcem jest ziele, sam liść kocimiętki – Herba, Folium Nepetae catariae, zbierane przed lub w czasie kwitnienia. Z surowca pozyskiwany jest olejek eteryczny – Oleum Nepetae. Ze świeżego ziela można sporządzić intrakt i napar. Z suchego surowca od dawna sporządzano napar lub nalewkę. Napar – Infusum (1-2 łyżki surowca na 1 szklankę wrzącej wody lub mleka) przyjmować 1-3 razy dziennie po 200 ml. Jako środek uspokajający i poprawiający sen – 1 szklanka naparu wodnego lub mlecznego 1-2 razy dziennie. Można podawać dzieciom. Warto dodać miodu. Nalewka i intrakt (100 g surowca na 300 g alkoholu) – 5 ml 1-2 razy dziennie w mleku lub wodzie z miodem.

W dawnej fitoterapii kocimiętka miała zastosowanie jako środek uspokajający, lekko nasenny, rozkurczowy, przeciwwzdęciowy, wiatropędny, regulujący miesiączkowanie, napotny, rozgrzewający i przeciwbiegunkowy w nieżytach przewodu pokarmowego. Kocimiętka to roślina przyprawowa (sosy, zupy, mięso). Odpędza owady i roztocze. Może posłużyć do wyrobu naturalnego insektycydu.

Surowiec zawiera około 1% olejku eterycznego, irydoidy, garbniki i pochodne kwasu dezoksyloganowego (deoxyloganic acid, np. 7-deoxyloganic acid, epideoxyloganic acid). Do składników czynnych kocimiętki należą: beta-kariofilen (ok. 14% w olejku), kwas nepetalowy (w olejku ok. 10%), nepetalaktony (alfa- i beta-nepetalakton, epinepetalakton, 5,9-dehydronepetalakton, dihydronepetalakton, neonepetalakton, izodihydronepetalakton), karwakrol, citronelal, nerol, geraniol, pulegon, tymol. Nepetalakton należy do lotnych irydoidów. Nepetalaktony oddziałują na zachowanie wielu zwierząt. Pobudza koty psychicznie i seksualnie (aktywność feromonów). Wyciągi z kocimiętki mają właściwości przeciwzapalne i antyseptyczne, odkażające, przeciwgnilne i żółciopędne. Silny napar ze świeżego ziela kocimiętki zażyty na czczo zwalcza pasożytnicze pierwotniaki przewodu pokarmowego. Olejek i nalewka (intrakt) z kocimiętki zwalcza owady i roztocze pasożytnicze (wcieranie w skórę, włosy, spryskiwanie).

U ludzi stosuje się wewnętrznie w leczeniu bezsenności, zaburzeń trawiennych, przeziębienia, grypy, reumatyzmu, zapalenia oskrzeli.

4 komentarze Kocimiętka – Nepeta

  • gumppek

    Właśnie przymierzam się do zrobienia intraktu i nalewki z kocimiętki. Ile procentowy alkohol panie doktorze stosować do nalewki a jaki do intraktu. Czy intrakt otrzymujemy przez zalanie gorącym, wrzącym czy tylko ciepłym alkoholem ?

  • Witam
    Na zioła olejkowe najlepszy jest alkohol 55-65%, uzyskuje się wówczas najwięcej frakcji ekstrahowanej (można wyliczyć po odparowaniu alkoholu – pozostanie sucha masa). Olejki oczywiście najlepiej rozpuszczają się w alkoholach 70% i więcej, jednak wtedy do takiego spirytusu nie przechodzą liczne glikozydy fenolowe, saponiny, antocyjany, czy nawet flawonoidy. Trzeba to jakoś wypośrodkować.
    Pomimo, że intrakt polega na zalaniu świeżego surowca gorącym alkoholem, to jednak trzeba mieć na uwadze temperaturę wrzenia olejków. Wrzący alkohol jest zbyt gorący dla surowców olejkowych. Olejki wrzą w temp. niższej niż rozcieńczony alkohol 40-60-70%. Powoduje to rozkład lub utratę ważnych składników olejkowych, w tym fitoncydów i lekkich fenoli. Dlatego radzę stosować dla takich surowców, jak melisa, mięta, kocimiętka – alkohol ciepły, a nie wrzący. Podobnie trzeba uważać z wyciągami olejowymi, np. na oleju sojowym. Olej rozgrzewa się do temp. 150-200 stopni. Wlanie takiego oleju do ziół to katastrofa – produkt nie nadaje się do celów leczniczych. Olej rozgrzewajmy do temp. 45-50 stopni C, nie więcej, a w przypadku surowców super-olejkowych – do temp. 30-35 stopni. Ważne jest zwilżenie surowców spirytusem przed zalaniem olejem, dla lepszej penetracji i ekstrakcji.

    Pozdrawiam

    Henryk Rozanski

  • gumppek

    Serdecznie dziękuję doktorze ale znów mam pytanie. Chodzi o nalewkę z mierznicy. Czy ją traktować jak surowiec olejkowy ? i stosować takie samo stężenie. A jakie stężenie stosować przy żmijowcu, a także arcydzięglu litworze i dzięglu leśnym Doktor jeszcze nie pisał o tych roślinach na blogu. Z moich pytań widać że szukam recepty na dobry środek nasenny i uspokajający. I to się zgadza 🙂

  • Witam

    Mierznicę opiszę wkrótce, bowiem ją stosuję, a nawet uprawiam w ogrodzie.
    Dzięgiel, arcydzięgiel, jasnota, mierznica to rośliny aromatyczne, zatem podobnie trzeba je traktować.
    Z żmijowca najlepiej przygotować intrakt na winie wytrawnym 1:5 (winno podgrzać do około 55-60 stopni). Dobra też jest nalewka na winie z suchego, albo świeżego ziela żmijowca (na zimno). Kwasy zawarte w winie stabilizują składniki przeciwbólowe i nasenne żmijowca.

Leave a Reply