Archiwa

marzec 2025
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Archiwa

Doględa – Grindelia jako spasmolyticum et expectorans.

Rodzaj DoględaGrindelia należy do rodziny złożonych = astrowatych (Compositae = Asteraceae). Używane gatunki to: Grindelia robusta Nuttal = Grindelia camporum Greene (doględa wielka), Grindelia squarrosa Dunal (doględa szorstka) i Grindelia humilis Hooker&Arnott (doględa niska). Pochodzą z Ameryki Północnej. Do celów leczniczy jest uprawiana, m.in. w południowo-zachodniej części USA. W przyrodzie są dwie formy genetyczne 2n i 4n, przy czym ta ostatnia daje surowiec o wyższej zawartości żywicy ( J.L. McLaughlin et.al. 1986 r.; W.C. Evans 2008 r.). Surowcem jest ziele doględyHerba Grindeliae. Najczęściej pozyskiwane są liście i wierzchołki pędów, suszone następnie w temp. pokojowej. Surowiec jest zbierany w czasie kwitnienia. W smaku aromatyczno-gorzki (w smaku przypomina drzewa iglaste).

W XIX wieku ziele doględy (niem./szwajc. Grindelienkraut; ang. Grindelia herb) było cenione w medycynie jako środek odkażający i rozkurczowy na układ oddechowy oraz wykrztuśny. Polecany przy astmie, nieżycie oskrzeli i kokluszu. Pod nazwą grindeliny był opisywany wyciąg płynny z ziela – Extractum Grindeliae fluidum, doustnie 10-40 kropel kilka razy dziennie (dr Fr. Penzoldt 1891 r.). Nazwa pochodzi od nazwiska prof. chemii i farmacji z Dorpatu David’a Hieronymus’a Grindel’a (1766-1836), który opisał botanicznie tę roślinę (prof. G.C. Wittstein i in. 1883 r.).

Grindelia herb jest bogate w gumy, żywice i olejek eteryczny. Zawartość żywic sięga nawet 20%, które są bogate w labdanowe kwasy diterpenowe (grindelany = grindelanes) oraz ich metylowe estry. Ziele zawiera również 0,2% olejku eterycznego, bogatego w octan bornylu, borneol i alfa-pinen; fitosterole, saponiny i flawonoidy (0,7%).

Składniki czynne zawarte w zielu doględy wykazują właściwości inhibitora elastazy leukocytarnej, rozkurczowe na mięsnie gładkie przewodu pokarmowego i dróg oddechowych. Ułatwiają wydalenie zalegającej wydzieliny z układu oddechowego, aktywują procesy oczyszczania dróg oddechowych, hamują stany zapalne. Przetwory z doględy są pomocne w zapobieganiu ataków dychawicy oskrzelowej, w leczeniu stanów zapalnych i infekcji oskrzeli, płuc i gardła, chorób alergicznych objawiających się nieżytem układu oddechowego, przewlekłych stanów zapalnych zatok, przeziębienia, grypy, anginy, kokluszu itp.

Dawki sproszkowanego surowca: 1,5-2 g 3 razy dziennie, na miodzie.

Dawki nalewki doględowej – Tinctura Grindeliae 1:5 na alkoholu 60-70% 3-4 razy dziennie po 3-5 ml.

Napar doględowy – Infusum Grindeliae: 2 g sproszkowanego surowca zwilżyć rumem lub spirytusem, po 5 minutach zalać wrzącym mlekiem lub wodą (1 szklanką), parzyć pod przykryciem 5 minut, wypić w ciągu 1 godziny porcjami. Stosować 3 razy dziennie po szklance naparu. Można dodać sok malinowy lub miód. Jeśli parzono sproszkowany surowiec nie ma potrzeby cedzenia.

Można podawać dzieciom.

W aptekach krajowych i zagranicznych są dostępne preparaty oparte na doględzie – Grindelia.

1 comment to Doględa – Grindelia jako spasmolyticum et expectorans.

  • Roman M.

    Choroby układu oddechowego od wieków były dla ludzi poważnym problemem. Nie dziwi przeto, iż „od zawsze” próbowano zgłębić ich naturę i znaleźć skuteczne lekarstwa. W ostatnim komentarzu pisałem o św.Hildegardzie, wspomnę kogoś z tej epoki i dziś. Nieco zapomniany zielarz średniowiecza, autor dzieła „Circa istans de simplicis medicina” (z łac. „Sposób leczenia prostymi lekami w nagłym wypadku”), wydanego około roku 1140, Johannes Platearius, wiele miejsca poświęcił omówieniu rozmaitych chorób dróg oddechowych i licznych nań leków. Pisał : „Śluz sprowadza toż samo ( m.in. ból głowy…) kiedy z głowy i tchawicy do oskrzeli kroplami spływa. Choroby rozróżnić należy po przynależnych im znakach. Że śluz ściekający ich przyczyną, znać po mokrym kaszlu, przy czym smaku ni jakiego nie masz w uściech, jeno śliny zbytek … Kaszel bywa nieraz osobnym schorzeniem. Ma ci on wtedy trojaką przyczynę: zimno, suchość, wilgoć. Z suchości twardość i nierówność się biorą, sprawiając, że powietrze do płuc wciągane po drodze utyka i kaszel powoduje. Ale i o gorącości rzec tu się godzi, ta bowiem niekiedy także kaszel sprowadza, przez suchości działanie, z którą w parze iść zwykła …… . Ochrypłość głosu albo niezdolność jego wydobycia, która z suchości się rodzi, suchym kaszlem się objawia; kędy powietrze do ciała wchodzi, ból kłuje tak jakbyś igły albo ciernie wbijał…”.
    Dzisiejsze księgi medyczne lepiej opisują choroby płuc i oskrzeli niż drzewiej. Od czasu Plateariusa minęło ładnych parę wieków. Zdać by się mogło, że ludzie współcześni są w lepszej sytuacji, niż nasi przodkowie. Nic bardziej mylnego. Choroby układu oddechowego w ostatnich dziesięcioleciach w związku z zanieczyszczeniem powietrza, rozwojem przemysłu i transportu (o „ćmikach” będących w masowym użyciu nie wspomnę) są bardziej powszechne niż przed wiekami. Niektórzy twierdzą, że problem ten przekroczył już ramy medycyny i stał się problemem ekonomicznym i społecznym, przybierając wręcz rozmiary epidemii. Jak bardzo te choroby są rozpowszechnione we współczesnym społeczeństwie niech świadczy fakt, iż ponad 50% porad lekarskich jest związanych z zachorowaniem na choroby płuc i oskrzeli. Na przewlekłe zapalenie oskrzeli choruje 15 – 30% mężczyzn i 5 – 10% kobiet. Przewlekłe zapalenie oskrzeli i rozdema płuc występują u 25% populacji męskiej w wieku 40 – 60 lat. Astma oskrzelowa występuje u 2% ludności. Na raka płuca umiera rocznie w Polsce 10 000 osób …. Wobec powyższego nie dziwi fakt, iż zioła które działają rozkurczowo i wykrztuśnie mogą i dziś odegrać istotną rolę w leczeniu omawianych przypadłości. Roślinne związki rozkurczowe mają działanie spazmolityczne na drzewo oskrzelowe i wywierają wpływ na właściwy ruch nabłonka rzęskowego, ułatwiając odkrztuszanie wydzieliny. Zmniejszają też ból spowodowany stanem spastycznym oskrzeli, łagodzą uczucie duszności. Działanie wykrztuśne zaś ułatwia usuwanie wydzieliny z górnych dróg oddechowych i z oskrzeli – zarówno w lekkich nieżytach jak i poważniejszych chorobach np. w ropnym zapaleniu oskrzeli. Tak właśnie działa wyżej opisana doględa. O współczesnym wykorzystaniu surowca możemy przeczytać wyżej. Dodam tu, że oczywiście Indianie tak właśnie stosowali doględę. Plemiona zamieszkujące Kalifornię najczęściej używały tej rośliny do leczenia stanów zapalnych górnych dróg oddechowych. C. squarrosa była użytkowana w postaci naparów wśród Indian południowej Kalifornii do leczenia chorób przeziębieniowych. Indianie Ute doględą leczyli kaszel. Różne gatunki tej rośliny rosnące w naturze w Ameryce miały wśród autochtonów wiele ciekawych zastosowań o których tu nie napiszę. Dzisiejsze badania (choć po prawdzie nie poświęcono tej roślinie ich zbyt dużo) w pełni potwierdzają zasadność używania jej w chorobach układu oddechowego. Doględa w badaniach in vitro wykazała działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne (terpenoidy i fenole). Działanie rozkurczowe i przeciwzapalne także potwierdzono eksperymentalnie. Obecnie dość często są w użyciu alkoholowe wyciągi z ziela. Raz jeszcz powtórzę. Upłynniają one zalegający w górnych drogach oddechowych śluz, przywracając prawidłowy ruch nabłonka rzęskowego, wzmagając napięcie mięśni oskrzeli, wywołują odruch wykrztuśny. Stosowane są zatem w zapaleniu gardła, krtani i tchawicy, w rozedmie, pylicy płuc, uporczywym kaszlu (o czym zresztą możemy wyżej przeczytać). Przyjrzyjmy się temu jak współcześni zielarze amerykańscy wykorzystują tę roślinę. W chrypce i bezgłosie zielarze zalecają przyjmowanie 3 x dziennie mieszanki nalewek z doglądy, babki i bluszczu w ilości od 20 do 60 kropli (zależy od wieku). Dla zwalczania kaszelu grypowego używa się czasem mieszanek ziołowych gdzie jest doględa, hyzop, oman, ślaz, majeranek, mak polny itp. w różnych składach i proporcjach. Aby przyspieszyć zdrowienie błon śluzowych górnych dróg oddechowych (ból gardła, chrypka, bezgłos, związane z wieloletnim paleniem) warto wg zielarzy zastosować mix nalewek ze: stulisza lekarskiego i doględy – po 25% + 50% nalewki ze szkarłatni amerykańskiej – mieszankę rozpuścić w odrobinie wody i używać do płukania jamy ustnej i gardła. Na szumy uszne (dolegliwość o nie do końca poznanej etiologii) zaleca się mix wyciągów płynnych z łodygi ananasa, krzyżownicy wirginijskiej i babki.

Leave a Reply