Dwa tygodnie temu odwiedził mnie w instytucie przyjaciel, który ma pseudonim Docent, i rzeczywiście mógłby być docentem, bowiem jest doktorem habilitowanym o dużym dorobku naukowym z zakresu medycyny. Ponadto ma brodę, okulary w grubych oprawkach, przypomina docenta z filmu Alternatywy. Cierpiał na chroniczny nieżyt krtani, uniemożliwiający prowadzenie wykładów. Koniecznie chciał, żebym mu coś umieszał w […]
Najnowsze komentarze