W dawnej medycynie stosowano:
1. Korę cynamonowca cejlońskiego – Cinnamomum ceylanicum (acutum) Nees= Cinnamomum verum Presl = Cinnamomum zeylanicum Blume, z rodziny Lauraceae. Występuje w Południowej i Południowo-Wschodniej Azji; znana pod nazwami niem. Ceylonzimt, Aechter Zimmt; łac. Cinnamomum longum, verum; ang. Ceylon cinnamon.
2. Korę cynamonowca chińskiego Cassia cinnamomea = Cinnamomum casia Presl, ok. 2% olejku eterycznego. Znany pod nazwą niem. Zimmtcassie, Gemeiner Zimmt, Zimmtsorte, Kaneel; łac. Cinnamomum chinense (sinense), Laurus cassia, Cinnamomum cassia, Persea; ang. Chinese cinnamon, cassia, false cinnamon.
3. Korę i drewno cynamonowca kamforowego – Cinnamomum camphora (L.) Presl zawierające kamforę, o odmiennych właściwościach leczniczych od cynamonowca wonnego (chińskiego) i cynamonowca cejlońskiego.
Cynamonowiec chiński i cejloński mają podobne właściwości lecznicze. Cynamonowiec kamforowy posiada odmienny profil chemiczny i farmakologiczny. Kassia zawiera dodatkowo kumaryny i mniej eugenolu.
W handlu znajdują się także": Padang cassia, Burma Zimt, Batavia cassia = Batavia cinnamon z gatunku Cinnamomum burmanii Blume, ponadto Saigon Zimt = Saigon cinnamon = Saigon Cassia z gatunku Cinnamomum loureirii Nees.
Cinnamomi Cortex jest w Farmakopei Europejskiej 5; wymagania: olejek eteryczny w korze – przynajmniej 12 ml x kg-1. Zawartość olejku w korze 0,5-2,5%. Olejek zawiera głównie aldehyd cynamonowy C6H5CH=CHCHO 65-75%, aldehyd o-metoksycynamonowy, alkohol cynamonowy, ponadto eugenol, pinen, felandren, kariofilen, benzoesan benzylu, aldehyd benzoesowy, octan cinnamylu, cymen, nieco safrolu. Kora cynamonowca cejlońskiego zawiera kwas hydroksybenzoesowy, hydroksycynamonowy, diterpeny, proantocyjanidyny (2%), cukry (L-arabino-D-ksylan, D-glukan, skrobia).
Cortex Cinnamomi (Cortex Cinnamomi ceylanici), Zimt, Canelle, Canella jest w Pharmacopoea Helvetica VI. Surowiec nierozdrobniony powinien zawierać przynajmniej 1,4% olejku eterycznego. Surowiec sproszkowany powinien zawierać nie mniej niż 1,2% olejku eterycznego. Popiół nie więcej niż 8%. Oleum Cinnamomi powinien zawierać 63-77% aldehydu cynamonowego C9H8O o m.cz. 132,2. Oficjalne preparaty w Szwajcarii: Elixir aromaticum, Species amaro-aromaticae, Tinctura absinthii composita, Tinctura aromatica, Tinctura cinnamomi. Olejek cynamonowy jako surowiec farmakopealny (Zimtöl, Essenze de canelle, Essenza di canella) nie mniej niż 65% aldehydu anyżowego. Ciężar olejku 1,023-1,040. 1 g olejku to 39 kropli. Wchodzi w skłąd wody cynamonowej Aqua cinnamomi, Emulsio olei iecoris (emulsji tranowej) i Tinctura opii crocata.
Olejek z liści (cejloński) ma wysoką koncentrację eugenolu (87-96%).
Olejek z kory Casia zawiera 75-90% aldehydu cynamonowego (cinnamaldehyde), ponadto aldehyd salicylowy, metylosalicylowy i eugenol (ale mniej niż cejloński).
Diterpeny (cinnzelanol i cinnzelanin) mają właściwości insektycydów (owadobójcze). Czysty aldehyd cynamonowy obniża gorączkę i ciepłotę ciała. Olejek cynamonowy hamuje rozwój bakterii, grzybów, roztoczy i wirusów. Działa cytotoksycznie wobec komórek pierwotniaków. Działa bakteriostatycznie na Escherichia coli, Staphylococcus aureus. Niszczy Candida albicans.
Kora cynamonowa – Cortex Cinnamomi znana jest obecnie jako przyprawa, mniej kojarzy się z środkiem leczniczym. W handlu znajdziemy korę cynamonową w kawałkach, w postaci przeciętych rureczek różnej długości, często zwiniętych do środka brzegami, jak i cynamon mielony, w postaci proszku. W dawnej farmacji stosowano cynamon sproszkowany, wyciągi z cynamonowca, olejek cynamonowy do poprawiania smaku i zapachu leków, ponadto jako lek pobudzający wydzielanie soków trawiennych, głównie kwasu solnego, soku jelitowego, w mniejszym stopniu soku trzustkowego i żółci. Cynamon pobudza też wydzielanie śliny, wzmaga trawienie i przyswajanie składników pokarmowych, zwiększa ukrwienie narządów jamy brzusznej i miednicy mniejszej, rozgrzewa. Szczególnie silnie działa nalewka z kory oraz olejek eteryczny. Olejek eteryczny cynamonowy należy do grupy olejków, które w stanie nierozcieńczonym, zastosowane na skórę lub błony śluzowe wywołuje zaczerwienienie, silne podrażnienie, czasem również oparzenie z pęcherzami i martwicą naskórka, dlatego olejek cynamonowy trzeba rozcieńczać przed zastosowaniem do wcierania lub zażyciem doustnym (np. w miodzie, oleju).
Olejek cynamonowy, alkoholowe i wodno-alkoholowe wyciągi z kory cynamonowca mają wyraźne i niepodważalne właściwości antybakteryjne oraz przeciwgnilne. Wodny wyciąg z kory cynamonowca leczy niestrawność i biegunkę oraz wzdęcia i zaburzenia w wydzielaniu soków trawiennych. Hamuje rozwój pierwotniaków, bakterii i grzybów drożdżakowych. Zatrzymuje procesy uwalniania amin w jelicie grubym oraz procesy fermentacyjne, co zostało wykorzystane w leczeniu ludzi i zwierząt oraz w regulowaniu trawienia. Cynamon często wchodzi w skład alternatyw antybiotykowych stymulatorów wzrostu dla zwierząt, bowiem zmienia skład ilościowy i jakościowy mikroflory przewodu pokarmowego, ogranicza rozwój drożdżaków i bakterii niekorzystnych dla zdrowia zwierząt, hamuje dekarboksylację aminokwasów pierścieniowych, polepsza wykorzystanie pasz, dzięki czemu zwiększa przyrosty masy ciała. Istnieją zagraniczne preparaty zawierające olejek cynamonowy, wyciągi z cynamonowca lub frakcje olejkowe (np. aldehyd i alkohol cynamonowy) wraz z innymi składnikami (aldehyd anyżowy, olejek anyżowy, wyciągi z papryki ostrej Capsicum), przeznaczone dla stymulacji wzrostu zwierząt, zwiększania apetytu, a u krów – do zmniejszania komórek somatycznych w mleku.
W dawnej weterynarii Cortex Cinnamomi miał zastosowanie w leczeniu nieżytów pęcherza moczowego, żołądka, jelit, przy niedoczynności macicy, skąpej rui , przy niechęci do kopulacji, nadto jako środek ekscytujący (Excitans). Cynamon był oficjalnym Aphrodisiacum dla zwierząt. W użyciu były sproszkowana kora, nalewka, pigułki, syrop, napar i macerat. Cynamon podawano zwierzętom w mleku, np. dawka dla psa 0,1-1 g, dla świń 5-10 g, dla bydła 10-20 g, dla kota 0,1-0,25 g. Popularnym lekiem był również proszek aromatyczny – Pulvis aromaticus, zalecany w zaburzeniach trawiennych; zawierał korę cynamonowca 50 g, owoc kardamonu 30 g, kłącze imbiru 20 g (wymieszać).
W dawnej medycynie ludzkiej preparaty cynamonowca podawano przy gruźlicy płuc i jelit, w posocznicy, w durze brzusznym, kolkach, bólach żołądka, cholerze, zimnicy, migrenie, krwawieniach pozamiesiączkowych (dla regulacji), osłabieniu. Dawki 10-20 granów (nie gramy!) kilka razy dziennie. W latach 80 XX wieku udowodniono, ze wyciągi z kory cynamonowca chińskiego (Cassia) działają przeciwwrzodowo, podobnie jak cymetydyna.
Tinctura Cinnamomi 1:5 na alkoholu 65-70%: 3 razy dziennie 30 kropli. Pulvis Cinnamomi (sproszkowana kora cynamonowca cejlońskiego lub cassia= Kasja) 0,3-1 g 2-3 razy dziennie.
Napar – Infusum Cinnamomi na wodzie lub mleku, z miodem lub sokiem malinowym: 1-2 łyżeczki kory na szklankę wrzątku. Pić 2-3 razy dziennie po 1 szklance, w razie przeziębienia, grypy, kaszlu, gorączki – co 4-6 godzin po 1/2 szklanki.
W kosmetyce olejek i wyciągi z korzy cynamonowca są używane jako składniki aromatyzujące, pobudzające miejscowe krążenie krwi, antyseptyczne, w postaci zmielo
nej w peelingach. Ponadto do kąpieli rozgrzewających i wzmacniających.
Cynamonowiec cejloński nie stosować w czasie ciąży, może wywołać poronienie. Cynamonowiec cassia w dawkach zalecanych jest bezpieczny dla przebiegu ciąży.
Po „odpaleniu komputera” (jak zwykle po 22)przeczytałem nowe wpisy pana Henryka i przez chwilę zastanowiłem się, który z ostatnich postów skomentować. Postanowiłem, po niejakim namyśle, że będzie to komentarz dotyczący kory cynamonowca. Bynajmniej nie dla tego, iż jest to surowiec „z tradycjami”. Cynamon odegrał wszak ważną rolę w historii Chin, Egiptu, Grecji, krajów arabskich. Europejczycy np. sądzili, że wywodzi się z Ogrodów Edenu. O historii tej rośliny można byłoby naprawdę napisać wiele. Może uczynię to przy innej okazji. Głównym powodem dla którego coś tu dodam jest to, że powyższy wpis pana Henryka przypomniał mi stwierdzenie Leibniza. Filozof ten nazwał medycynę „sztuką, nad którą żadna nie jest zacniejsza ani trudniejsza” (ars, qua nulla est praestantior atque difficiliator). Dlaczego mi przypomniał – o tym za chwilę napiszę. Zanim to uczynię, słów parę na temat wykorzystania tych roślin w Azji skąd surowiec pochodzi. Przez starożytnych Chińczyków cynamonowiec był uważany za drzewo życia. Jego stosowanie w Azji dokumentuje księga o roślinach cesarza Schen – Nung – Kwai pochodząca z roku 2800 p.n.e. Chińska medycyna najczęściej stosuje cynamonowiec wonny (C. cassia) używając jego kory (rou gui) i gałązek (gui zhi), także kwiatów (jako środka „czyszczącego krew”). Rou gui uważa się za środek silnie rozgrzewający i wzmacniający nerki, oraz silnie energetyzujący – w dolegliwościach związanych z osłabieniem energii qi nerek (np. objawów związanych z menopauzą lub astmą). Gui zhi, czyli gałązki, uważane są za dobry środek wzmagający krążenie (do rozgrzewania zimnych rąk czy nóg), uznawano również, że działa napotnie – jest zatem dobry na tzw. „zimne” dolegliwości. Tak więc Chińczycy stosują cynamonowiec jako środek rozgrzewający, napotny, przeciwbakteryjny (odwar lub nalewka) – łącząc go często z imbirem. Należy dodać, iż uznają oni jednocześnie ten surowiec za nieodpowiedni przy „gorących” (czytaj – gorączkowych) przeziębieniach. Ta tradycyjna medycyna azjatycka łączy też często cynamonowiec z żeń – szeniem, tragankiem (huang gi) – dla uzyskania efektu wzmacniającego i energetyzującego. Miesza go i z innymi ziołami dla pożądanych określonych efektów. Niektóre z zastosowań potwierdza współczesna nauka. Pozostać przy Azji – naukowcy chińscy udowodnili w badaniach, iż cynamonowiec chiński zawiera rozmaite składniki (w olejku eterycznym np. aldehyd cynamonowy i inne – patrz wpis powyżej) które przeciwdziałają namnażaniu się bakterii w jelicie (dla przykładu: Clostridium perfringens, Bifidobacterium bifidum, Bacteroides fragills itd.). O współczesnym zastosowaniu w medycynie różnych gatunków cynamonowca napisał pan doktor ciekawie i obszernie. Muszę zatem wrócić do Leibniza i swoich skojarzeń. Wg tego filozofa „podstawą medycyny powinny być: matematyka, fizyka, chemia, mikroskop”. Zgodnie z takim podejściem możemy np. stwierdzić, iż ściągające taniny zawarte w cynamonie leczą biegunkę, katechiny hamują mdłości, olejki lotne uważa się za środek przeciwbólowy, grzybobójczy i bakteriobójczy – nie o to mi jednak idzie. O co zatem? Przeczytałem o badaniu kierowanym przez dyrektora Smell and Taste Research Fundation w Chicago. Być może pan A. Hirsh zainspirował się projektując swoje badania lekturą Biblii. W Księdze Estery, w Pieśni nad Pieśniami i kilku jeszcze miejscach przeczytać możemy, iż wonne kobiece pachnidła balsamy i olejki służyły do kosmetycznego namaszczania włosów oraz ciała dziewcząt przeznaczonych królowi na nałożnice. Używano w nich często kasję czyli cynamon chiński. Był on również używany w postaci sproszkowanej do przesypywania pościeli i odzieży: „…łoże swe mirą skropiłam / aloesem i cynamonem/ Chodź, pijmy miłość do syta, / do rana rozkoszą się cieszmy….” (V wiek p.n.e). Nie wiem, czy jak mawiał Leibniz, medycyna jest sztuką zacną, jest z pewnością sztuką trudną skoro jej adepci poddawani są takim badaniom. Wspomniany dr medycyny A. Hirsh z Chicago badał mianowicie reakcje studentów medycyny na różne zapachy, przymocowując im do członków urządzenia pomiarowe (?). Z pośród wielu zapachów, zapach cynamonowca cejlońskiego wywoływał największy napływ krwi, co sugerowałoby największy efekt wspomagający erekcję. Tak więc raz jeszcze nauka potwierdziła (chociaż raz na adeptach medycyny – a nie na biednych szczurach!!!), iż tradycyjne poglądy na działanie rośliny były trafne.
dziekuję za wspaniałe komentarze, które czytam z przyjemnoscia i myślę , ze przy okazji się uczę
Zwracam się z prośbą do naszego Luskiewnika może mógłby się odnieść w wolnej chwilce ,jeżeli takowe posiada, do rośliny -Pluskawica groniasta- cimicifuga racemosa., myślę o zastosowaniu tej rośliny w przypadłościach związanych z okresem przed i przekwitania.Problem jest zapewne dość powszechny i dotyczy wielu czytelniczek tej witryny. dziękuję . pozdrawiam .
Witam
O pluskwicy już napisałem:
http://www.rozanski.cal.pl/?p=456
Witam
Ja też bym chętnie poczytała,gdyż niestety jestem w tym wieku oraz mam kilka roślin ,które u mnie rosną w ogrodzie
Prosze o pomoc – poparzylam reke olejkiem cynamonowym, nierozsienczonym.
Pecherze, pogrubienie skory, czerwone plamy, krosty.
Wdzieczna bede za b. szybka pomoc.
Pozdrawiam
[…] https://rozanski.li/1152/kora-cynamonowca-cortex-cinnamomi-w-medycynie-i-hodowli-zwierzat/ […]