Koper lekarski, czyli włoski (niem. Fenchel, ang. Fennel, franc. Fenouil) – Foeniculum officinale Allioni = Foeniculum vulgare Miller = Foeniculum capillaceum Gilbert należy do rodziny baldaszkowatych – Umbelliferae = Apiaceae.
Owoc kopru włoskiego – Fructus Foeniculi (ang. Fennel Fruit, franc. Fruit de fenouil) posiada w swym wnętrzu olejek eteryczny 2-6% (a w nim anetol 60-90%, d-fenchon – 12-20%, alfa-pinen 1,8-4,7%, limonene – do 2,5%, gamma-terpinen 1%, safranol 3,8%, karwakrol 1,3%, aldehyd anyżowy 2,4%, cytral 2%), tłuszcze (ok. 10%), białka (ok. 20%), cukry redukujące (ok. 5%), skrobia (ok. 14%), furanokumaryny, flawonoidy (kwercetyna, kemferol), sole mineralne (7-9%), fitosterole (stigmasterol). Anetol i dianetol mają właściwości estrogenne. W owocach jest obecny aldehyd anyżowy i kwas anyżowy o działaniu przeciwdrobnoustrojowym i pobudzającym wydzielanie soków trawiennych.
Kwas askorbinowy 50-90 mg% (liście)
Karoten 6-10 mg% (liście)
Wg Hagers Handbuch… z 1938 r. owoce kopru mają następujący skład: olejek eteryczny 2-6%, niemiecki koper 4,5-6%; cukier 4-5%, skrobia około 15%; związki azotowe ok. 16%, włókno około 14%, popiół ok. 8-9%, woda 10-15%.
Od dawna wyróżnia się dwie odmiany kopru:
1. Słodki koper – niem. Süßer Fenchel dający Foeniculi dulcis fructus; jest to Foeniculum vulgare Miller var. dulce (Miller) Thellung.
2. Gorzki koper – niem. Bitterer Fenchel dostarczający Foeniculi amari fructus; jest to Foeniculum vulgare Miller subspecies vulgare varium vulgare.
Składnik olejku | Odmiana gorzka kopru; zawartość w % | Odmiana słodka kopru; zawartość w % |
trans-anetol | 60-75 | 80-95 |
(+)-fenchon | 12-22 | <1 |
Limonen | 1,5-2,5 | 4,2-5,4 |
(+)-alfa-pinen | 1,8-4,7 | 0,4-0,8 |
Wg nowszych prac szwajcarskich skład owoców przedstawia się następująco:
1. Olejek eteryczny 1,5-6% (wg Farmakopei Europejskiej nie mniej niż 20 ml x kg-1 z przynajmniej 80% anetolu (odmiana słodka) względnie 40 ml x kg-1 z przynajmniej 60% anetolu i nie mniej niż 15% fenchonu (odmiana gorzka). Olejek zawiera mieszaninę pochodnych fenylopropanenu (tran-anethol, estragol = metylochawikol), monoterpeny (fenchon C10H16O, limonen, alfa-pinen).
2. Substancje fenolowe: kwas hydroksycynamonowy, kwas chinowy, mono i diglikozydy flawonoidowe.
3. Kumarynowce, np. skopoletyna; furanokumaryny (bergapten, psoralen).
4. Składniki odżywcze: tłusty olej 20%, białka 20%, cukier 4-5%.
Olejek eteryczny koperkowy jest dostępny w handlu, podobnie jak owoc kopru. Ziele i owoc kopru są używane jako przyprawy. Olejek koperkowy ważny w produkcji leków, suplementów, słodyczy, do aromatyzowania potraw, do produkcji wódek i likierów, ponadto w kosmetyce (w tym perfumerii). Alkoholowy wyciąg z owoców oraz olejek koperkowy zażywane przez dłuższy czas mogą wzmagać miesiączkowanie i oddziałują estrogennie oraz antyandrogennie. Olejek i nalewka wcierane w skórę blokują działanie androgenów, co tłumaczy korzystny wpływ przedwojennych preparatów na porost i stan włosów. Estrogenny wpływ olejku koprowego i nalewki koperkowej mogą uwyraźnić się nie tylko w cyklu miesiączkowym, ale także w poprawieniu (udelikatnieniu, lepszym nawilżeniu) wyglądu skóry i w łagodniejszym usposobieniu. Nalewka i olejek koperkowy wzmagają u zwierząt produkcję mleka i zaostrzają objawy rui. Zażywane doustnie działają wykrztuśnie i ułatwiają oczyszczanie nabłonka dróg oddechowych z zalegającego śluzu oraz zanieczyszczeń. Wyciągi alkoholowe i sam olejek koperkowy mają wyraźne działanie grzybobójcze i fungistatyczne, ponadto antybakteryjne i przeciwgnilne. Hamują fermentację w jelitach, zapobiegają atonii jelit, bezsoczności żołądka i zaparciom. Wcierane w skórę dają efekt rozgrzania i zmniejszenia wrażliwości na ból. Olejek eteryczny i nalewka pobudzają psychicznie. Koper przyjmowany przez dłuższy czas zwiększa wrażliwość na promienie słoneczne, dlatego przed opalaniem nie wcierać i nie zażywać olejku koperkowego oraz nalewki koprowej.
Wskazania: zaburzenia trawienne, atonia przewodu pokarmowego, brak apetytu, spowolniona przemiana materii; stany zapalne i infekcje układu oddechowego i zatok, kaszel; chrypka, krztusiec, dychawica oskrzelowa; słaba laktacja i nieregularne miesiączkowanie; hiperandrogenizm u kobiet; trądzik androgenny; łojotok; suchość skóry; łysienie androgenne (doustnie i zewnętrznie preparaty olejkowe i nalewkowe z owocu kopru); stany depresyjne. Grzybice układowe i skórne (wcieranie i doustne stosowanie).
Przeciwwskazania: ciąża.
Bardzo ładnie opisał zastosowanie kopru w lecznictwie Dr Czarnowski (1905 r.). W XIX wieku owoc kopru uważano za środek pobudzający, moczopędny, wzmacniający trawienie, roztwarzający śluz w plwocinach, wiatropędny i mlekopędny. Używano w leczeniu osłabienia żołądka i jelit, w zapobieganiu kolek, przy wzdęciach i nieżytach przewodu pokarmowego. Mieszano z owocem anyżu i kminkiem dla wzmocnienia efektu leczniczego. Dr Walser przy słabościach żołądka zalecał następującą mieszankę: 15 g owocu kopru, 7,5 g owocu anyżu i 50 g kłącza tataraku. Zioła wymieszać. Przez parzeniem rozdrobnić. Przepisana porcja służy do uzyskania 1/2 wywaru (zagotować, odstawić do naciągnięcia, przecedzić). Dr Walser sproszkowany koper w gorącym mleku; zażywać po łyżce przy wzdęciach. Dr Czarnowski: “ Woda koperkowa (1/2 łyżeczki odgotować we wodzie) wzmacnia oczy (3 do 4 razy dziennie przemywać!) i zażywa też sławy jako woda na porost włosów”.
Leonard De Verdmon Jacques (1927 r.) również przypisał koperkowi właściwości mlekopędne i pędzące wiatry. Dr W. Roeske (1955) uważał, że koper włoski lepiej niż anyż wzmaga perystaltykę jelit. Także olejek koperkowy jest silniejszy pod względem farmakodynamicznym od olejku anyżowego.
Wg dra Fr. Penzoldt’a (1891 r.) , znanego w XIX wieku farmakologa, owoc kopru nie posiada wyraźnego działania na plwocinę. Penzoldt wyrażał w swych pracach bardzo radykalne i często krytyczne opinie na temat środków leczniczych. Weryfikował ich siłę i zakres działania, nie kierował się tradycjami stosowania i ogólnie panującymi opiniami na temat danego środka. Najważniejsze dla niego były rzeczywiste efekty jakie dawały leki, a nie te domniemane. Był zwolennikiem wyrzucenia z farmakopei substancji nie mających silnego, udowodnionego i wyraźnego działania, łatwego do zweryfikowania przez każdego lekarza praktyka.
Dr Fr. Oesterlen (1861 r.) spośród preparatów koprowych wymienił wodę koprową Aqua Foeniculi, wodę koperkową do oczu – Aqua ophthalmica foeniculata, olejkocukier koperkowy (olejek koperkowy wymieszany z cukrem do zażywania doustnego), syrop koprowy – Syrupus Foeniculi, nalewkę koprową – Tinctura Foeniculi proszek koprowy złożony mlekopędny – Pulvis
Foeniculi compositus s. galactopoeus Rosensteinii. Preparaty do oczu (np. Esencja Romershausena) z kopru były stosowane w leczeniu zapalenia brzegu powiek i spojówek.
Dr Rudolf Franck (1939 r.) Fructus Foeniculi poleca jako carminativum (środek usuwający wzdęcia), nawet dla małych dzieci w dawce doustnej 0,2-2 g kilka razy dziennie lub w naparach 5-15 g rozdrobnionych owoców na 100 ml wrzącej wody. Zwiększa wydzielanie mleka i działa wykrztuśnie. Podał skład Pulvis Foeniculi compositus s. galactopoeus Rosensteinii, o której pisał Dr Oesterlen: rozdrobnione owoce kopru i skórka pomarańczy gorzkiej po 5 g, węglan magnezu 40,0, cukier 10 g; zażywać po łyżeczce (łyżeczka filiżankowa) 2-3 razy dziennie.
Napar koperkowy – Infusum Fructi Foeniculi 2 g rozdrobnionych owoców kopru/200 ml wrzącej wody; parzyć 20 minut pod przykryciem, przecedzić; doustnie co 3 godziny mała porcja naparu. Można naparzać w mleku i słodzić miodem.
Sproszkowane owoce kopru – Pulvis Fructi Foeniculi: 0,5 g 3 razy dziennie, świeżo zmielone przez zażyciem.
Nalewka koprowa na alkoholu 50-70% – Tinctura Foeniculi 1:5 – 3 razy dziennie po 30 kropli.
Olejek eteryczny koperkowy – Oleum Foeniculi (niem. Fenchelöl, ang. Oil of Fennel, franc. Essence de fenouil): 4-5 kropli 3-4 razy dziennie, na miodzie, cukrze lub w mleku.
Zawarty w olejku fenchon był dawniej podstawą leku Terpacid (przeciwbólowy i przeciwreumatyczny). Fenchon działa antyseptycznie i przeciwbólowo.
Przedwojenne dawki rozdrobnionych owoców do naparu: 5,0-15,0:150 ml wrzącej wody, pić małymi porcjami.
Tinctura Foeniculi composita: 100 części rozdrobnionych owoców kopru zalać 500 częściami spirytusu 70%, macerować 3 dni, codziennie wstrząsając. Przefiltrować. Dodać 1 część olejku eterycznego koprowego, wstrząsać d;a wymieszania. Taka nalewka może być zażywana doustnie przy zaburzeniach trawiennych, nudnościach, dla pobudzenia przemiany materii. Służyła do uzyskania słynnej i cenionej wody ocznej Romershausena.
Rp. Aqua ophthalmica Romershausen – Romershausen Augenwasser, Romershauesen Augenessenz – dooczna esencja (woda)Romershausen’a,do leczenia zapalenia powiek i spojówek, przy osłabieniu wzroku, infekcjach bakteryjnych oka.
Tinctura Foeniculi composita 1,0
Aqua destillata 5,0
Wymieszać. Do przemywania oczu i krótkich okładów na oczy.
Wodę Romershausena można przygotowywać na roztworze siarczanu cynku (0,5%), przez co jest ona bardziej ściągająca (ważne przy obfitym łzawieniu i wydzielinie ropnej)
Rp. Species galactopaeae – ziółka pobudzające laktację (Milchtee, Ammentee)
Fructus Foeniculi 50,0 (owoc kopru)
Fructus Anisi 10,0 (owoc anyżu)
Herbae Melissae 20,0 (ziele lub liść melisy)
Rhizoma Polypodii 20,0 (kłącze paprotki słodkiej – Polypodium vulgare L., występuje w Polsce w lasach)
Zioła wymieszać. Pić napar filiżankami kilka razy dziennie (1 łyżeczka mieszanki na filiżankę wrzątku).
Do leczenia stanów zapalnych oczu, do usuwania zmęczenia oczu, przy łzawieniu, nadwrażliwości, uczuciu suchości, sprawdza się Augentrost Kneipps:
Rp.
Extracti Aloes 0,2 g
Fructuum Foeniculi 10,0 rozdrobniony owoc kopru)
Herbae Euphrasiae 10,0 (ziele świetlika)
Spiritus 20,0
Aquae destill. 80,0
Do okładów i przemywania. Jeśli nie mamy ekstraktu aloesowego można użyć świeży liść aloesu pognieciony. Mieszankę zagotować i przefiltrować.
Dawniej surowcem leczniczym był również korzeń kopru włoskiego – Radix Foeniculi (niem. Fenchelwurzel, ang. Fennel Root, franc. Racine de fenouil), który zawiera olejek eteryczny i skrobię.
Foeniculi aetheroleum jest objęty przez Farmakopeę Polską VI. Jest otrzymywany przez destylację z parą wodną owoców kopru włoskiego. Olejek powinien zawierać nie mniej niż 50% anetolu C10H12O, o masie cząsteczkowej 148,2. Jest to ciecz bezbarwna lub żółtawa o zapachu anetolowym. Gęstość 0,951-0,975 g/ml. Działanie: wykrztuśne. Dawki doustne zwykle stosowane: jednorazowe 0,02-0,03 g, dobowe 0,06-0,12 g.
FP VI uwzględnia także owoc kopru włoskiego – Fructus Foeniculi. Surowiec pochodzi z Foeniculum vulgare varietas vulgare (Miller) Thellung. Owoce są zbierane w czasie dojrzewania i wysuszone w cieniu, w przewiewnym miejscu. Surowiec powinien zawierać nie mniej niż 3,5% (v/m) olejku. Strata masy po suszeniu nie większa niż 12%. Popiół max 9%. Owoców o niewłaściwej barwie max 3%. Owoców uszkodzonych i niewykształconych max 1%. Zanieczyszczeń organicznych max 1%. Zanieczyszczeń mineralnych nie więcej niż 0,3%. Działanie oficjalne: wiatropędne, wykrztuśne. Dawki zwykle stosowane, doustne: jednorazowe 1,5-2 g, dobowe 5-7 g (do naparów).
Pharmacopoea Helvetica VI: Fructus Foeniculi (niem. Fenchel, fr. Fenouil, ital. Finocchio) powinien zawierać przynajmniej 2 Vol/Gew.% olejku eterycznego (owoce całe); przynajmniej 1,6% Vol./Gew.% olejku eterycznego w surowcu rozdrobnionym. Popiół najwyżej 14%. Dawka jednorazowa 1-5 g. Dawka dzienna 3-10 g. Wchodzi w skład proszku lukrecjowego złożonego Pulvis liquiritiae compositus peroralis, ziółek przeczyszczających Species laxantes, ziółek przeczyszczająco-rozkurczowych – Species laxantes cum spasmolytico.
Rp. Pulvis Liquritiae compositus peroralis = Pulvis Pectoralis (Brustpulver, Poudre de reglisse composee, Polvere di liquirizia composta) – proszek doustny o działaniu wykrztuśnym, przy nieżycie oskrzeli i tchawicy, katarze i kaszlu. Proszek lukrecjowy doustny o działaniu wykrztuśnym.
Fructus foeniculi 10 g (owoc kopru)
Fructus sennae 20 g (owoc senesu, strączki senesu)
Radix liquiritiae 20 g (korzeń lukrecji)
Saccharosum 45 g (sacharoza, cukier trzcinowy lub buraczany)
Sulfur praecipitatum 5 g (siarka strącona)
Składniki zmielić i wymieszać. Dawka jednorazowa 1-4 g kilka razy dziennie.
Wiele z opisanych przez pana doktora zastosowań kopru włoskiego „wynaleźli” starożytni Egipcjanie, Grecy, Rzymianie, następnie – Arabowie i Chińczycy. Surowiec nie tracił na popularności również i w wiekach późniejszych. Historycy medycyny badający okres Średniowieczna naliczyli ponad 200 recept w których wymieniano fenkuł. Przez stulecia uważano, że roślina ta ma charakter „ocieplający i suchy” (co to oznacza pisałem w jednym ze swoich ostatnich komentarzy). Główne kierunki działania o których możemy przeczytać wyżej trafnie ustalono już przed wiekami. Warto może dodać, iż surowiec ten wykorzystywano również poza Europą. W medycynie chińskiej np. nasiona kopru (hui xiang) były i są uważane jako wzmacniające śledzionę oraz nerki i stosowane przy zaburzeniach w układzie moczowo – płciowym. W medycynie ajurwedyjskiej używano koper wraz z innymi roślinami przy otyłości itd. Wracając do starożytnej Europy. Hipokrates w swoim słynnym „Corpus Hippocraticum” zaliczył koper włoski do ziół wiatropędnych. Przez całe wieki uważano tę roślinę za znakomity środek przeciw wzdęciom („carminativa” czyli wiatropędny i przeciefermentacyjny). To działanie jest klasycznym przykładem najlepszego ze sposobów oddziaływania roślin leczniczych, polegającym na wykorzystaniu i wspomaganiu naturalnych mechanizmów regulacyjnych naszego organizmu. Dlatego też nie mogę odmówić sobie paru słów komentarza na ten temat. Przedstawiając problem w wielkim uproszczeniu wygląda to następująco. Sprawcami wzdęć są pęcherzyki gazów, które są nieodłącznym elementem procesu trawienia i powstają w jelitach po każdym posiłku. Na ogół są rozkładane i wchłaniane równie szybko, jak powstają. Jeżeli jednak powstają w nadmiarze, albo z jakiegoś powodu nie są sprawnie usuwane – dochodzi do wzdęć. Mimo, że nie towarzyszą im najczęściej dolegliwości bólowe, dają na ogół nieprzyjemne odczucia. Klasycznie i szybko działającą rośliną, dającą znaczącą i odczuwalną poprawę jest m.in. koper włoski. Wzdęcia mogą być symptomem schorzenia pęcherzyka żółciowego lub dróg żółciowych. Wtedy koper złagodzić może objawy, ale tego typu trudności zdrowotne wymagają na ogół innego jeszcze leczenia. U ludzi starszych przyczyną wzdęć może być zmniejszenie się elastyczności naczyń krwionośnych jelita. Wówczas problem związany jest nie tyle z tworzeniem się gazów, ile z upośledzeniem ich wchłaniania. Tu koper sprawdzi się jeszcze bardziej gdyż pomoże w procesie usuwania gazów. Trzecia przyczyna powstawania wzdęć to w końcu – nasilenie fermentacji jelitowej wskutek np. przewlekłych stanów zapalnych błony śluzowej jelita. Koper włoski działa dezynfekująco czyli w tym wypadku wspiera organizm w zwalczaniu niepożądanych bakterii wzmagających fermentację. Jak wygląda działanie w tym zakresie kopru, czy też raczej opisanych wyżej przez pana Henryka rozmaitych substancji aktywnych? Docierają one do żołądka i jelit i pobudzają określone zakończenia nerwowe błony śluzowej. Rdzeń kręgowy rejestruje ten fakt i wysyła do błony śluzowej „polecenie”, aby polepszyła ukrwienie i wydzieliła odpowiednie substancje, których funkcja polega na rozkładaniu gazów. Pęcherzyk gazu znajdujący się w jelitach musi być rozszczepiony do tego stopnia, by produkty jego podziału dawały się przetransportować albo wchłonąć przez krew. Substancje zawarte w koprze mogą wpływać na naturalne procesy usuwania pęcherzyków powietrza zawartych w żołądku. Po jego zastosowaniu przychodzi następne polecenie z rdzenia kręgowego brzmiące następująco: mięśnie żołądka i przełyku muszą się skurczyć tak, aby pęcherzyk powietrza wypchnięty został na zewnątrz. Inaczej mówiąc – koper (czy raczej jego składniki) zwiększa wrażliwość włókien mięśniowych na oczekiwane polecenie. Warto być może było opisać jeszcze i inne działania kopru, które nie do końca jeszcze udokumentowano odpowiednimi badaniami klinicznymi. Np. wielu zielarzy twierdzi, iż jego nasiona łagodzą i zmniejszają efekty spożywania alkoholu. Powrócę jednak do historii. W XVII wieku w Anglii niejaki Steffenson wymyślił recepturę na preparat przydatny w leczeniu m. in. kamicy żółciowej i nerkowej. Jej głównym składnikiem był oczywiście koper włoski. Lecznicze właściwości wspomnianego medykamentu zyskały tak dużą popularność, iż parlament brytyjski zobowiązał Steffensona do ujawnienia narodowi receptury preparatu. Za jej ujawnienie zapłacono wymienionemu 5000 funtów szterlingów i opublikowano ją w jednej z gazet. Dlaczego o tym wspomniałem? Jakiś czas temu w „Lawrence Review of Natural Products” opublikowano badania mówiące o tym, że szczurom (zarówno samcom jak i samicom) pod wpływem kopru zwiększało się znacząco libido. Pan doktor napisał wyżej: „….Estrogenny wpływ olejku koprowego i nalewki koperkowej mogą uwyraźnić się nie tylko w cyklu miesiączkowym, …. i w łagodniejszym usposobieniu. Załóżmy na chwilę, iż pan Henryk wymyśliłby preparat który naszym niewiastom łagodzi usposobienie i równocześnie sprawia, iż są one bardziej namiętne. Sądzę, iż w brzydszej części naszego społeczeństwa taki medykament wywołałby równie wielki entuzjazm jak w XVII wieku lek Steffensona. Jak myślicie Państwo czy nasz parlament (prawica i lewica, PO i PiS – wszystkie siły polityczne zgodnie) byłby zdolne do skłonienia naszego doktora do ujawnienia receptury? Czy ktoś z naszych polityków zaproponowałby jakąś za to zapłatę?
Pierwsze pan Roman znów przekazał nam cząstkę swej niemałej jak można wyczytać wiedzy. Wtrącę jednak swoje trzy grosze. Co do działania afrodyzjakalnego kopru, to pewnie działa on tak tylko na szczury. Tak się składa, że w pierwszej fazie moje choroby zażywałem go w dość znacznych ilościach podobnie jak kopry. Oba tj włoski i ogrodowy. Dzialanie przeciwwzdęciowe przy IBS tych 3 ziół jest żadne. Tak w każdym razie było u mnie. Działanie afrodyzjakalne kopru też żadne. Afrodyzjakalne było wtedy jak przybiegłem z 20 km i przestało mnie boleć 🙂 Mechanizm jaki opisuje pan Roman i takim może jest. Ale co z tego skoro w miejsce wchłoniętych pęcherzyków tworzą się nowe. Z tej przyczyny mi nie pomagały, żadne preparaty łagodzące wzdęcia poza kroplówką z papaweryny i buskolizyny. Oraz wielokilometrowym bieganiem. Proste do zajścia jakikolwiek pozytywnych skutków tak opisanego mechanizmu niezbędnym jest prawidłowy pasaż jelit oraz nie tworzenie się nowych pęcherzyków. A skoro go nie ma, a pęcherzyki tworzą się nadal, to skutek jest żaden. Swoją drogą po raz kolejny badacze deliberując „nad rozlanym mlekiem” podają receptę jego zebrania, a nie badają jakie przyczyny spowodowały jego rozlanie i co zrobić by nie nastąpiło ono na przyszłość. To tak jakby hydraulik nie zastanawiał się nad tym jak naprawić kran ale nad tym jak skutecznie zebrać wodę. Zupełna paranoja bo skuteczne zbieranie wody przy nadal cieknącym kranie w żaden sposób sprawy nie załatwi i jest zupełnym kretynizmem. Z taką mniej więcej sytuacją mamy do czynienia w przypadku wzdęć takich jak np ja miałem.
Swoją drogą po co badacze zajmują się badaniami działania ziół na szczury to nie wiem. Chyba tylko po to by przy ew. kopulacji na wskutek dzialania afrodyzjakalnego powygryzały się wzajemnie. Chyba się komuś szczury z modliszką pomyliły 🙂 Z tego co wiem obecnie stosuje się takie preparaty przy zwalczaniu gryzoni. Skuteczność takich działań wg mojej oceny jest żadna. Mam w piwnicy bloku w którym mieszkam szczury. Taki preparat właśnie rozłożono. Jak na razie nie widziałem by jakiś szczur padł od tego. A problem jest, bo jeden taki zwierzęcy kretyn z uporem próbował skosztować liść orzecha włoskiego, który przechowywałem w suszarni. I dwa razy mało że nadgryzł mi worek to jeszcze zażygał potem całą suszarnię. Ten przypadek daje kłam zarazem dwóm mitom. 1. O superinteligencji szczurów, co nie wyklucza, że w pewnych okolicznościach takową posiadają. Nie dotyczy ona niestety systematycznego spożywania liścia orzecha włoskiego. 🙂 Po drugie zadaje kłam celowości badania działania jakichkolwiek ziół przy użyciu do tego celu zwierząt, szczurów jak widać szczególnie. Nie jest bowiem tajemnicą iż nam liść orzecha pomaga na kłopoty żołądkowe, a na szczury działa zupełnie odwrotnie. Zaznaczyć należy, iż worek z liściem był ustawiony na stole ponad 1 nad ziemią. Jak ten szczur tam wlazł to jest dopiero tajemnica i to powinni badać badacze, poza badaczami pisma świętego oczywiście 🙂
A tak swoja drogą to podziwiam staranność postów doktora, a szczególnie pana Romana. Ja za to wykazuję daleko posunięte niechlujstwo językowe, a szczególnie interpunkcyjne. Za co czytających i doktora niniejszym przepraszam. By sytuacją poprawić i by moje wypociny były trochę bardziej podobne do tego co piszą inni, zakupiłem nawet dwie książki o interpuncji na Allegro. 🙂 Ale przesyłka zaginęła. I odniosłem przy tym niepowetowaną stratę, jako że była tam książka Dimkowa której niestety nie czytałem. Eh tak poczta polska mało, że droga jak żadna na świecie to jeszcze niechlujna w tym co robi niczym gumppek 🙂
Witam Pana,
chciałam zapytać jakie zioła mogą być stosowane u noworodka (wiek: 2 tyg.)?? Córce siostry ropieją oczka, dostała jakiś płyn z antybiotykiem, ale on nic nie pomaga. Małej też bardzo często się ulewa. Czy na te dwa problemy można jakoś zaradzić ziołami?? Jeśli tak to jakimi i w jakiej postaci?? Będę wdzięczna za pilną odpowiedź.
Witam,
nie wiem czy zrozumiałam dobrze , cytuję „Alkoholowy wyciąg z owoców oraz olejek koperkowy zażywane przez dłuższy czas mogą wzmagać miesiączkowanie i oddziałują estrogennie oraz antyandrogennie ”
CZY NALEŻY SPOŻYWAĆ JE RAZEM, CZY WYSTARCZY ZAŻYWAĆ NALEWKĘ LUB OLEJEK?
Co do wypowiedzi Pana gummmpek, który ma doświadczenie cierpienia, jak mniemamm, na zespół jelita drażliwego (Irritable Bowel Syndrome – IBS). Wtedy rzeczywiście koper włoski może być mało skuteczny, ponieważ nie ma żadnego wpływu na powstawanie choroby, a tylko próbuje wytłumić niekorzystna reakcję. Podłożem schorzenia jest najczęściej tak zwana nadwrażliwość późna na niektóre pokarmy. W efekcie ich spożycia dochodzi do uwolnienia cytokin i innych czynników zapalnych przez leukocyty gospodarza jak wyraz potraktowania określonych składników pożywienia jako substancji obcych. Niestety, od momentu spożycia tych pokarmów do wystapienia reakcji może upółynąć od 24 do 72 godzin, zatem trudno powiązązać dolegliwości z określonymi potrawami. Jedynym sensownym testem jest test MRT określający rodzaj tych potraw, zwykle jest ich wiele, kilka do kilkunastu, ponieważ raz pobudzony układ immunologiczny może reagować podobnie na coraz nowe pokarmy. Eliminacja ich z diety prowadzi do bardzo szybkiego ustępowania objawów, czasami potrzeba tylko 2 tygodni na to aby pozbyc się objawów. Potem pozostaje restrykcyjne zachowanie diety. Wtedy koper włoski będzie już bardzo pomocny. Sam uważam go za wspaniałe element diety (herbata z kopru włoskiego) który łagodzi podrażnienia po różnych posiłkach i daje uczucie lekkości. Uważam,że powienien być stałym elementem diety zamiast czarnych herbat czy kawy. Zresztą łagodzi również podrażnienia po kawie. Według św. Hildegrdy zioło to należy do jednej z 3 potraw całkowicie przyswajalnych przed człowieka, dobrych w stanie zdrowia i choroby, dobrych w każdym wieku. Nigdy nie zaszkodzi, a prawie zawsze pomoże, działą łagodnie. Sytuację w IBS można porównać do próby wyhamowania rozpędzonych koni za pomocą perswazji podczas, gdy ciągle smaga się je biczem i popędza. Po prostu każdą sytuację zdrowotną trzeba analizować indywidualnie uzwględniając bardzo wiele czynników i dobierać środki lecznicze adekwatnie do problemu, cięzkowści schorzenia, posiadanej wiedzy. Współczesna wiedza akademicka jest często bezradna wobec IBS, ponieważ trudno go rozpoznać, w badaniach (badania krwi, wlewy kontrastowe, tomografie, wziernikowania) jest często bez odchyleń. Skuteczne poza w/w opisanym potrafi też być medycyna wg św. Hildegardy, która przywróci równowagę w organiźmie, oczyszczanie organizmu z toksyn – terapie detoksykacyjne.
[…] Preparaty koperkowe polecane są również do pielęgnacji oczu. więcej o zastosowaniach nasion kopru na blogu Łuskiewnik […]