Wiązówka błotna (ang. Meadowsweet, Queen of the Meadows; niem. Moor-Geissbart, Echtes Mädesüß; Mädesüßkraut ) – Filipendula ulmaria (L.) Maximowicz (Spiraea ulmaria Linne) z rodziny różowatych – Rosaceae dostarcza ziele oraz kwiat – Herba, Flos Spiraeae (Herba et Flos Filipendulae ulmariae). Ziele jest objęte Farmakopeą Europejską 5 natomiast kwiat wiązówki (Mädesüßblüten) przez DAC = Deutscher Arzneimittel Codex z 2004 r. Kwiat wiązówki (tawuły) jest w Farmakopei Szwajcarskiej V i dalszych oraz w Farmakopei Polskiej III.
Do celów leczniczych może być także użyty gatunek: Filipendula vulgaris Moench.
W ogrodach uprawiane są odmiany wiązówki o kwiatach różowych oraz czerwonych.
W ziołolecznictwie wiązówka jest stosowana w leczeniu chorób reumatycznych, przeziębieniowych, choroby wrzodowej, nieżytów układu oddechowego i trawiennego, gorączki. Jest to sprawdzony środek napotny, moczopędny, czyszczący krew, przeciwgorączkowy, przeciwzapalny, przeciwbólowy. Naturalna alternatywa dla syntetycznych salicylanów. Salicylan został wyizolowany po raz pierwszy nie z wierzby (jak się powszechnie sądzi), lecz właśnie z wiązówki. Dlatego też kwas salicylowy nazywał się pierwotnie Acidum spiricicum.
Składniki aktywne:
1). Flawonoidy 3-6%, głównie spiraeosid = spireozyd (glikozyd kwercetyny), kaempferol; DAC wymaga przynajmniej 1,8% flawonoidów w przeliczeniu na hiperozyd.
2. Glikozydy fenolowe: monotropityna = monotropitozyd, spiraein = spireina 0,3-0,5%, dające przy hydrolizie aldehyd salicylowy i salicylan metylu.
3. Olejek eteryczny (PhEur. wymaga przynajmniej 1 ml x kg–1) uwalniający aldehyd salicylowy i salicylan metylu.
4. Garbniki (ellagotaniny) do 20%
5. Enzym gaulteraza rozkładający monotropitin i spiraein.
6. Wolny kwas salicylowy.
7. Wanilina.
8. Heliotropina (bardzo niska zawartość).
Napar – Infusum Ulmariae: 10 g/200 ml wrzącej wody lub mleka; parzyć 20 minut, przecedzić; pić 3 razy dziennie.
Nalewka – Tinctura Ulmariae 1:5 – 10 ml 3 razy dziennie.
Korzystne jest łączenie wiązówki z wierzbą – Salix, topolą – Populus, starzęślą – Gaultheria, bzem czarnym – Sambucus nigra i hakoroślą – Harpagophytum. Mieszanki takie mają silniejsze właściwości przeciwzapalne, przeciwreumatyczne i przeciwartretyczne.
Herbatki z wiązówki zapobiegają obrzękom, zakwasom, bólom i przykurczom mięśni szkieletowych, występującym po dużym wysiłku fizycznym.
Wiązówka ze względu na swoje wielokierunkowe działanie w różnych krajach wykorzystywana była i jest rozmaicie. W niektórych rejonach Rosji jej korzenie używane były za lek przeciw wściekliźnie. Natomiast w Europie Zachodniej medycyna ludowa częściej używała tej rośliny do leczenia ran i wrzodów (okłady z odwarów całej rośliny bądź tylko kwiatów). Nasza medycyna ludowa polecała napary z tej rośliny przy gośćcu, podagrze; na rany po ukąszeniach, przy owrzodzeniach z przetokami.
Anglicy używają wiązówki do leczenia dolegliwości żołądkowych i leczą biegunkę zwłaszcza dzieci. Uważają też, iż najlepiej przeciwgorączkowo przyjmować wiązówkę w naparach na winie. Niektórzy autorzy wzmiankują aby robiąc napary zalewać kwiaty wiązówki gorącą, ale nie wrzącą wodą (w temperaturze powyżej 90 stopni salicylany rozkładają się).
Dwie mieszanki ziołowe z kwiatami wiązówki (za A. Iburg)
Herbatka przeciw bólom głowy
2 łyżeczki suszonych kwiatów wiązówki
1 łyżeczka suszonego ziela fiołka wonnego,
2 łyżeczki suszonego dziurawca,
1 łyżeczka goździków.
Zioła wymieszać, zalać 2 filiżankami wrzącej wody, odstawić do naciągnięcia na 10 – 15 minut, przecedzić.
Herbatka przeciw dnie
2 łyżeczki wiązówki,
1 łyżeczka lubczyku,
1 łyżeczka liści brzozy,
2 łyżeczki liści pokrzywy.
Zioła zmieszać, zalać litrem wrzącej wody, pozostawić na 15 minut do naciągnięcia, przecedzić. Pić 1 litr herbatki dziennie przez 3 tygodnie . Następnie zrobić dwu tygodniową przerwę i kurację powtórzyć.
Napar kwiatów wiązówki osłodzony miodem jest smacznym napojem. Obecnie używa się jej jeszcze w Anglii jako dodatek smakowy do wielu gatunków piwa, liście mogą służyć jako przyprawa do aromatyzowania zup. Kwiaty dodawano niegdyś do rozmaitych potraw jako substytut miodu. Druidzi uważali ją za jedną z trzech najświętszych ziół. Linneusz podaje, że jedzono dawniej korzenie wiązówki w czasach niedostatku (są jadalne po ugotowaniu).
Roman M.
Witam, mam takie pytanie. Ostatnio natknęłam się na opis jak robi się Neem oil, mianowicie kwiaty Gardenia Tahitensis wrzuca się do oleju kokosowego i po paru tygodniach macerowania otrzymujemy olej mający właściwosci p/zapalne, pochodzące od kwasu salicylowego z kwiatów i kwasu laurynowego z kokosa. Zastanawiam się czy możliwe jest zastosowanie wiązówki, aby otrzymać podobny olej. Czy np. smażenie kory wierzby ze smalcem odniesie podobny skutek? Chodzi mi o uzyskanie bazy do produkcji mydła o właściwościach p/zapalnych.
Jakie dawkowanie wiązówki należy zastosować, aby uzyskać odpowiednik dawek kardiologicznych aspiryny (np 75 i 150mg), tak aby można było ją zastąpić wiązówką u pacjentów z ryzykiem sercowo-naczyniowym?
[…] Zioła zalać 300 ml wrzątku, odstawić przykryte na 20 minut, popijać. Przepis pochodzi od nieocenionego pana Romana, który zostawia ciekawe komentarze na stronie dr H. Różańskiego. klik […]
Czy można zrobić z kwiatów wiązówki sok lub zapasteryzować napar? Nie mam możliwości ususzenia kwiatów, a chciałabym zagospodarować większą ich ilość na zimę.
[…] efekt synergii – dla zainteresowanych leczniczyczymi właściwościami wiązówki polecam stronę dr Henryka Różańskiego. Wysuszone, wciąż aromatyczne kwiatostany działają dobrze na skórę i dodawane są […]