Glukonolakton to kwas polihydroksylowy, lakton kwasu glukonowego. Największe znaczenie w kosmetyce ma delta-lakton kwasu glukonowego. Dzięki wiekszej liczbie grup wodorotlenowych działa bardziej nawilżająco na skórę niż kwas glikolowy, czy cytrynowy, a nawet sorbitol (alkohol cukrowy). Zostało to wykorzystane w opracowywaniu kosmetyków i kosmeceutyków opóźniających procesy starzenia skóry, nawilżających i przeciwtrądzikowych. Ma właściwości antyoksydacyjne i przeciwrodnikowe. Wspomaga leczenie trądziku. Zmniejsza wydzielanie łoju oraz obniża procesy keratynizacji (rogowacenia naskórka), mieszków włosowych i gruczołów łojowych. Wzrost wilgotności skóry powoduje odruchowo obniżenie intensywności wydzielania łoju. Glukonolakton zmniejsza ilość zaskórników w skórze. Jednocześnie jednak lakton kwasu glukonowego nie upośledza funkcji zatrzymywania promieni UV przez naskórek, tak jak to czynią kwasy hydroksylowe typu mlekowego, czy glikolowego. Glukonolakton mniej drażni skórę niż kwas glikolowy, nie wywołuje tak nasilonego objawu pieczenia i swędzenia skóry jak po zastosowaniu kwasu mlekowego i glikolowego. Glukonolakton zwiększa elastyczność skóry, unieszkodliwia wolne rodniki, tak jak kwas askorbinowy (witamina C). Wygładza naskórek, zmniejsza ryzyko powstawania plam (przebarwień = hiperpigmentacji). Korzystnie działa na skórę z trądzikiem różowatym, młodzieńczym, dojrzałym, sterydowym, polekowym, zawodowym. Łagodzi objawy atopowego zapalenia skóry. Obecnie są już w sprzedaży preparaty zawierające PHA w formie glukonolaktonu, np. Primaluce. Zawartość glukonolaktonu w kosmetyku zależy od jego przeznaczenia, np. w kremach odnawiających ok. 1-4%, we fluidach peelingujących nawet 15%.
Napisal Pan, ze glukonolakton hamuje procesy rogowacenia naskorka, czy mozna go zatem z powodzeniem stosowac przy rogowaceniu okolomieszkowym? Jak tysiace osob w sieci szukam recepty, jak sie pozbyc badz zlagodzic objawy choroby (ponoc nie da sie jej wyleczyc). Byc moze zna Pan jakies mieszanki ziolowe i metody postepowania? Z gory dziekuje i pozdrawiam 🙂
Panie Doktorze,
mam rogowacenie okołomieszkowe dość mocno nasilone, bo nawet na twarzy i dotychczas jedynym sposobem na walkę z tym schorzeniem były nieustające peelingi i zmiękczanie mocznikiem. Po przeczytaniu pańskiego artykułu zrobiłam sobie tonik z glukonolaktonem 6% – efekty kuracji na twarzy przeszły moje najśmielsze oczekiwania 🙂
Bardzo dziękuję za ten artykuł 🙂
U mnie też działa. Bardzo dobra substancja. Trzeba tylko zadbać by kosmetyk był dobrej jakości lub sporządzić mieszaninę samemu.