Nasiona gorczycy czarnej – Semen Sinapis nigrae należą do grupy Phlogistica, czyli środków drażniących skórę i powodujących jej przekrwienie. Przekrwienie skóry odbywa się drogą odruchu rdzeniowego. Phlogistica przyśpieszają leczenie stanów zapalnych tkanek podskórnych. Znoszą równocześnie ból odruchowy, promieniujący z chorych narządów wewnętrznych na powierzchnię ciała.
Nasiona gorczycy czarnej są dostępne w sklepach zielarskich i w sklepach z przyprawami. Pozyskiwane są z gatunków: Brassica nigra (Linne) Koch (uprawiany w Holandii, na Węgrzech, we Włoszech), Brassica juncea (L.) Czerniaev (uprawiane na terenie dawnego Związku Radzieckiego i w Rumunii), Brassica integrifolia (West) O.E. Schulz, Brassica cernua (Thunberg) Forbes et Hemsley (w Azji); z rodziny krzyżowych Cruciferae = Brassicaceae. Zawierają synapinę (C16H25NO5), śluzy ok. 20%. olej tłusty 30-37% (kwas erukowy, linolowy, olejowy, linolenowy), glikozyd synigrynę C10H16O9NS2K, który pod wpływem enzymu mirozyny jest rozkładany do izosiarkocyjanianu allilu C3H5NCS, glukozy i wodorosiarczanu potasu. Zawartość glukozynolatów (glikozydów izosiarkocyjanowych) w nasionach gorczycy czarnej waha się od 1 do 5%.
Z owoców uzyskiwany jest silnie pachnący i drażniący olejek gorczycowy, bogaty w lotne związki allilowe. Olejek gorczycowy (Oleum Sinapis aethereum) stężony może być użyty jako broń chemiczna (parzy skórę i błony śluzowe, powoduje ich martwicę, obrzęk błon śluzowych, krwawienia i wybroczyny, zahamowanie ośrodka naczynioruchowego i uduszenie), a w odpowiednio niskich stężeniach jako środek smakowo-zapachowy i lek.
W środkach leczniczych drażni odpowiednio skórę, powoduje przekrwienie i rozgrzanie skóry, pobudza krążenie krwi, łagodzi bóle artretyczne i reumatyczne. Przetwory z gorczycy czarnej zastosowane zewnętrznie przyczyniają się do lepszego krążenia miejscowego krwi, lepszego zaopatrzenia chorych tkanek w składniki pokarmowe i tlen oraz szybszego usuwania szkodliwych produktów przemiany materii z chorych tkanek. Do wcierań stosuje się 2% roztwory olejku gorczycowego eterycznego w spirytusie, 3-5% roztwory olejku gorczycowego w oleju tłustym (np. lnianym, migdałowym). Także zmielone (lub roztarte) nasiona gorczycy czarnej i wymieszane z olejem lub spirytusem (i wodą zimną) na postać papki są przykładane na skórę, w pobliżu bolących mięśni, nerwów i stawów. Nasiona gorczycy można rozcierać na papkę z samą zimną wodą i przykładać na schorzałe miejsca, przykryć ceratką lub zwilżoną gazą i obwiązać bandażem lub opaską elastyczną.
Nasiona gorczycy czarnej zmielone mogą być podawane doustnie, ale ostrożnie i w małych dawkach (1-2 szczypty 2-3 razy dziennie), najlepiej z oliwą lub miodem. Po podaniu doustnym silnie pobudzają wydzielanie żółci, soku żołądkowego, trzustkowego i jelitowego. Jest to bardzo efektywny środek żółciotwórczy i żółciopędny, zapobiegający zastojom żółci, zwiększający ciśnienie strumienia żółci, co może przyczynić się do usuwania złogów żółciowych. Generalnie gorczyca przyczynia się do oczyszczenia wątroby. Synapina, synigryna mają właściwości fitoncydów i skutecznie hamują rozwój bakterii, grzybów, wirusów, pierwotniaków i roztoczy, mają właściwości przeciwrobacze. Gorczyca po podaniu doustnym działa wykrztuśnie i moczopędnie, rozszerza naczynia krwionośne układu pokarmowego, układu wydalniczego i skóry, ułatwiając krążenie krwi. Powoduje to uczucie ogólnego rozgrzania i pobudzenia. Przyśpiesza również oddech. Korzystnie działa przy infekcjach oskrzeli, gardła i jamy nosowej i zatok.
Nalewka gorczycowa – Tinctura Sinapis jest trudna do zrobienia: najpierw trzeba nasiona (100 g) rozcierać w moździerzu z wodą chłodną (2-3 łyżki), aby uczynnić enzym i spowodować rozpad glukozynolatów do czynnych lotnych składników, po 15 minutach roztartą papkę trzeba zalać spirytusem 70% (300 ml). Taka nalewka musi być wytrawiana 10-14 dni, potem przefiltrowana i dopiero wtedy nadaje się do wcierania w kończyny dolne przy obrzękach i przeziębieniu oraz po kontuzjach, ponadto do wcierania w plecy i szyję przy postrzale (lumbago) i kręczu. Do wcierania we włosy przy łysieniu i ropnych pryszczach na skórze owłosionej. Nalewka gorczycowa dobra także do przemywania twarzy przy łojotoku i trądziku pospolitym, infekcji roztoczami (np. Demodex) i drożdżakami. Nalewka poprawia koloryt skóry (zaróżowienie), odżywia (cukry i kwasy tłuszczowe) i odkaża skórę.
Nasiona gorczycy czarnej – Semen Sinapis nigrae są w Farmakopei Szwajcarskiej 8 – Pharmacopoea Helvetica VIII z 1997 r. i Österreichisches Arzneibuch z 1990 bis 3; Nachtrag 1994 r. (Farmakopea Austriacka).
Wskazaniami do okładów z gorczycy, stosowania mazideł z olejkiem gorczycowym oraz plastrów gorczycowych są nerwobóle, mięśniobóle i bóle stawów.
Prócz gorczycy czarnej opisanej wyżej i często wymienianej i używanej gorczycy białej, w Polsce rośnie dziko jeszcze gorczyca polna Sinapis arvensis (pospolity chwast polny po który sięgała czasem nasza medycyna ludowa). Dawni zielarze żywili przekonanie, że miejscowe przekrwienie, o którym wyżej obszernie pisał pan Henryk, wywołuje podobne działanie jak stawianie baniek. Dlatego wykorzystywano gorczycę czarną na wiele sposobów. Jednym z nich było moczenie nóg w gorącym naparze z nasion. Wykorzystywano w ten sposób efekt działania pobudzającego, było to też polecane przy przeziębieniach i bólach głowy. Kąpiel nóg zalecano przeprowadzać w następujący sposób. Niewielką miednicę napełnić letnią wodą i dodać 2 – 4 łyżki mielonych nasion gorczycy, zamieszać. Moczyć stopy przez 5 minut, opłukać je letnią wodą, osuszyć i nasmarować kremem. Dawni zielarze przypisywali również działanie lecznicze musztardzie w skład której wchodziła gorczyca czarna. Powszechne było przekonanie, że przyjmowanie przed obiadem 1 łyżeczki stołowej musztardy wpływa na długowieczność, chroni przed przeziębieniami i działa jak afrodyzjak. Faktem jest, iż w średniowiecznych klasztorach mnichów obowiązywał zakaz spożywania musztardy ze względu na ostatnie wymienione tu działanie. Działania profilaktyczne przeciw przeziębieniom, nie są być może także pozbawione podstaw. Spożywanie musztardy wzmaga bowiem ukrwienie gardła, co z kolei może pobudzać siły obronne organizmu. Współczesna medycyna powinna sięgać częściej po gorczycę czarną lub preparaty z niej sporządzone . Całą gamę możliwych zastosowań opisał pan doktor powyżej. Ja dodałbym jeszcze, iż można ją dla przykładu stosować w przypadku celulitu, odmrożeń i zapewne w kilku jeszcze przypadłościach i schorzeniach. Opisane przez pana Henryka działanie rośliny i preparaty galenowe można wykorzystać w leczeniu (w każdym razie w łagodzeniu objawów) choroby Raynauda (smarować palce preparatami do wcierań opisanymi wyżej, kiedy odczuwamy chłód). Podobnie można stosować gorczycę do łagodzenia objawów rwy kulszowej. Wydaje się, że gorczyca czarna może być przydatna do leczenia niedoczynności tarczycy. Jak wiadomo do wytworzenia hormonów tarczycy potrzebny jest jod. Potrzebny jest również związek o nazwie tyrozyna (organiczny związek chemiczny, wchodzący w skład większości białek, jest prekursorem ważnych hormonów). Ziele gorczycy zawiera 1,9% tyrozyny w suchej masie. Może warto byłoby je włączyć do diety. Tym bardziej, że w krajach azjatyckich np. w Chinach i w Japonii gorczycę czarną uprawia się jako warzywo, dodawane jest tam np. do sałatek. Preparatów z gorczycy nie powinny stosować osoby ze znaczną niewydolnością krążenia, cierpiące na schorzenia żył, a szczególnie na żylaki.
Czy macerat olejowy miałby podobne właściwości jak nalewka? Bo nacieranie się spirytusem jakoś mi nie w smak 😉