Ostatnio bardzo interesuję się zastosowaniem kalmii w ziołolecznictwie. Kalmia pojawia się w wielu szkółkach ogrodniczych, dlatego możemy cieszyć się ich pięknem i właściwościami leczniczymi we własnym ogródku.
Zarówno kalmię szerokolistną, jak i kalmię wąskolistną można uprawiać w ogrodach.
Fot. Kalmia (dorodnia) wąskolistna, czerwiec 2017 r., Krosno.
Rodzaj kalmia (polska nazwa dorodnia) – Kalmia należy do rodziny wrzosowatych – Ericaceae. Obejmuje 8 gatunków, pochodzących z Ameryki Północnej i Kuby.
Dla ziołolecznictwa największe zastosowanie mają dwa gatunki: dorodnia szerokolistna = kalmia szerokolistna (wielkolistna) – Kalmia latifolia L. oraz dorodnia wąskolistna = kalmia wąskolistna – Kalmia angustifolia L.
Fot. Kalmia szerokolistna, czerwiec 2017 r., Krosno
Kalmia znalazła zastosowanie w homeopatii oraz w medycynie ludowej Ameryki Północnej (Indianie). W homeopatii kalmia jest stosowana przy nerwobólach, przeroście i kołataniu serca, białkomoczu, bólach kręgosłupa, reumatyzmie, bólach głowy, artretyzmie, mrowieniu, drętwieniu (przykładowe potencje dla kuleczek i roztworów D1, D2, D3, D4, C2, C3).
Jest to zioło bardzo silne w działaniu, wymagające precyzyjnego dawkowania. Niewłaściwie używane powoduje zatrucie, a nawet śmierć. Kalmia to lek, ale tylko w rękach wytrawnych fitoterapeutów.
Kalmia szerokolistna jest krzewem, dorastającym do 2 m (rzadko do 3,5 m) wysokości, o koronie kulistej. Ulistnienie skrętoległe. Liście eliptyczne, 5-10 cm długości, zaostrzone, lśniące, nagie, zimozielone, od spodu żółtawo-zielone. Kwiaty miseczkowate, różowe, zebrane w baldachogrona. Kwiaty wonne. Różowe kwiaty mają purpurowe nacieki wewnątrz, co sprawia, ze są bardzo atrakcyjne. Pylniki są ukryte w kieszonkowatych zagłębieniach korony. Nitki pręcikowe są zagięte. Pręciki przy dotknięciu wyrzucają pyłek. Owocem jest sucha, kulista, 5-klapowa torebka z drobnymi nasionami. Kwitnie od maja do czerwca. Owady chętnie przylatują do kwiatów. Miód pochodzący z kwiatów kalmii jest gorzki i ma działanie halucynogenne.
Kalmia wąskolistna jest również krzewem, dorastającym do około 1 m wysokości. Gdy jest przycinana może osiągać ciekawe kształty. Liście osiągają 2,5-5 cm długości. Mają zabarwienie zielone, czasem z błękitnym odcieniem. Kwiaty zebrane w grona, różowo-purpurowe. Kwitnie w czerwcu. Krzew zimozielony, podobnie jak poprzedni gatunek.
Surowcem zielarskim jest liść kalmii – Folium Kalmiae, zebrany przed lub po kwitnieniu rośliny. Liście suszymy w normalnej temperaturze, z dala od bezpośrednich promieni słonecznych.
Andromedenol = grajanotoksyna II
Kalmia zawiera polihydroksylowane cykliczne diterpeny (grajanotoksyny = andromedotoksyny), np. kalmiatoksyna, grajanotoksyna I, grahanotoksyna II (andromedenol), andromedol = grajanotoksyna III, acetyloandromedol, kalmanol; flawonoidy, glikozyd floretyny (fenolowy) – florydzyna = floryzyna (2,7%) – phloretin-2′-β-D-glucopyranoside; garbniki, fitosterole (sitosterol), terpeny (thujon i jego pochodne, np. umbellulon; triterpenoidy (friedelina), cukry (galaktoza, arabinoza), glikozydy fenolowe (arbutyna 0,7%).
Florydzyna należy do chalkonów, czyli związków flawonoidowych. Wywodzi się z floroglucyny. Aglikonem w glikozydzie florydzyna jest floretyna. W czystej postaci jest białym lub żółtawym krystalicznym proszkiem o słodkim smaku. Rozpuszcza się w gorącej wodzie i gorącym alkoholu. Nie przechodzi do eteru. Rozkłada się w temperaturze powyżej 180 stopni C. Kryształy topią się w temp.106-109 stopni C. Florydzyna i floretyna zwiększają wydalanie glukozy wraz z moczem (efektem jest glukozuria, czyli cukromocz), obniżając jednocześnie poziom glukozy we krwi. Może to zostać wykorzystane w leczeniu cukrzycy. Mechanizm działania florydzyny polega na hamowaniu kotransporteru sodowo-glukozowego I i II ( sodium/glucose cotransporter 1 and 2 (SGLT1 and 2), przez co zatrzymany zostaje wychwyt zwrotny glukozy w kanalikach nerkowych.
Florydzyna i mechanizm jej działania zainicjowały poszukiwanie substancji przeciwcukrzycowych o analogicznych właściwościach. W ten sposób powstała nowa grupa leków syntetycznych – inhibitory SGLT-2, czyli flozyny, np. dapagliflozyna, kanagliflozyna.
Florydzyna, floretyna występują w korze, pączkach i gałązkach nie tylko kalmii, lecz również gruszy – Pyrus, Pieris japonica ( = Andromeda japonica), pigwy – Cydonia, jabłoni – Malus, jarzębiny – Sorbus, głogu – Crataegus, irgi – Cotoneaster, a nawet czeremchy i śliwy – Prunus. Warto zauważyć, że wiele z tych roślin w medycynie ludowej było zalecanych przy cukrzycy.
Zioła zawierające florydzynę zwiększają wydalanie glukozy z moczem, obniżają glikemię (poziom glukozy w osoczu), jednocześnie przyczyniają się do redukcji masy ciała oraz w efekcie dają efekt hipotensyjny (obniżanie ciśnienia tętniczego krwi). Jeżeli stosuje się wymienione zioła, to nie ma ryzyka wystąpienia infekcji i stanu zapalnego układu moczowego (z powodu cukromoczu, glukoza jest też pożywką dla bakterii i grzybów w układzie moczowym). Związki fenolowe obecne w surowcach mają właściwości antyseptyczne (bakteriostatyczne, fungistatyczne), przeciwzapalne i degradujące biofilmy w drogach moczowych.
Problem jednak skłonności do stanów zapalnych i infekcji w układzie moczowym pojawia się przy stosowaniu wspomnianych leków przeciwcukrzycowych – flozyn syntetycznych (syntetycznych inhibitorów SGLT-2). Wówczas lekarze zalecają jednocześnie leki chemioterapeutyczne zapobiegające zakażeniom układu moczowego. Lekarze-zwolennicy medycyny naturalnej obok syntetycznych flozyn polecają naturalne mieszanki ziołowe (Species) dezynfekujące i oczyszczające układ moczowy oraz mające właściwości przeciwzapalne, np. ziele nawłoci, ziele rdestu, liść mącznicy, ziele/kwiat wrzosu, żurawinę, ziele połonicznika, liść ortosyfonu, ziele skrzypu itd.
W ziołolecznictwie istnieje możliwość od razu przygotowania mieszanki ziołowej o charakterze inhibitora SGLT- 1 i 2 oraz odkażającej i hamującej stany zapalne w układzie moczowym.
Grajanotoksyny zawarte w kalmii, modrzewnicy – Andromeda, Leucothoe grayana i różanecznikach – Rhododendron aktywują kanały jonowe (sodowe) w układzie nerwowym, przez co przedawkowane powodują zatrucie objawiające się ślinotokiem, potami, zawrotami głowy, spadkiem ciśnienia krwi, nudnościami i halucynacjami. Mogą wystąpić też zaburzenia sercowe (bradykardia zatokowa, na EKG w odcinku ST -objawy niedokrwienia mięśnia sercowego, paradoksalnie częstoskurcz komorowy; Zespół Wolffa-Parkinsona-White’a), dość często zatruci odczuwają przykre drętwienie (mrowienie) kończyn. Objawy zatrucia mijają w ciągu kilku lub kilkunastu godzin. Nie są śmiertelne. Większość objawów znosi atropina oraz odpowiednie zioła i ich preparaty: lulek, bieluń, pokrzyk wilcza jagoda. Objawy zatrucia znoszą również (można dodatkowo podać zatrutemu): efedryna, przęśl- Ephedra, epinefryna, fenylefryna, kamfora, olejek kamforowy, nalewka ze skórki gorzkiej pomarańczy, kofeina, zioła kofeinowe. Nektar i pyłek rododendronów (różaneczników), kalmii, Leucothoe, modrzewnicy Andromeda polifolia (występuje w Polsce) zawiera grajanotoksyny. Nie są one trujące dla pszczół i trzmieli, nawet zapobiegają chorobom pasożytniczym, jednakże miód wyprodukowany z takiego nektaru i pyłku działa oszałamiająco na ludzi (“szalony miód”), powodując zaburzenia psychiczne (halucynacje). “Szalony miód” powoduje przy nadmiernym spożyciu nudności, wymioty, a nawet porażenia w różnych częściach ciała (kończyny, twarz, rzadziej klatka piersiowa –> uduszenie z powodu porażenia mięśni oddechowych). W literaturze opisano właściwości trujące i lecznicze miodu pontyjskiego (niem. Pontischer Honig, Tollhonig, Giftiger Honig, Türkischer Wildhonig, ang. bitter honey, Bitterer Honig, mad honey, Tollhonig), który produkowany jest z nektaru i pyłku różaneczników rosnących w Turcji w rejonie Morza Czarnego. Miód pontyjski (“miód szalony”) opisali między innymi Dioscurides (Materia medica) i Pliniusz Starszy (Historia naturalna).
Grajanotoksyny rozpuszczają się doskonale w wodzie, alkoholu i occie.
Friedelina działa przeciwbakteryjnie i grzybobójczo.
Sitosterol posiada właściwości gastroprotekcyjne (zapobiega owrzodzeniom żołądka), przeciwzapalnie i przeciwmiażdżycowo. Zmniejsza stan zapalny gruczołu krokowego.
Umbellulon niszczy wszystkie pasożyty, działa również przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo.
Kalmanol działa owadobójczo i może być zastosowany do wyrobu insektycydów naturalnego pochodzenia. Owadobójcze działanie ma również wodny i octowy wyciąg z gałązek kalmii.
Arbutyna rozpada się do hydrochinonu i działa bójczo na bakterie i grzyby. Wykazuje przy tym działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe oraz rozkurczowe.
Działanie farmakologiczne kalmii: przeciwbólowe, przeciwreumatyczne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwpasożytnicze, wytłumiające reakcje autoimmunizacyjne (z autoagresji immunologicznej), przeciwcukrzycowe, przeciwwrzodowe, hipotensyjne.
Tradycyjne zastosowanie kalmii: choroby reumatyczne, nerwobóle, bóle mięśni, stany zapalne skóry i błon śluzowych, dusznica bolesna, nadciśnienie, choroby weneryczne (kiła), choroby grzybicze (mikozy), opryszczka; jako środek ściągający, przeciwbiegunkowy, narkotyczny; w leczeniu łuszczycy, wrzodów, ropni; choroby z objawami neuralgii (np. ischias, półpasiec).
Mój idol dr Gerhard Madaus uwazał dorodnię (kalmię, niem. Berglorbeer) za potężny środek przeciwreumatyczny i przeciwdnawy (przeciwartretyczny). Pranalewkę (1:9-10) przygotowywał ze świeżych liści i była ona stosowana w czystej formie, doustnie, a także zewnętrznie lub była wykorzystana do wyrobu oligopleksów dynamicznych. W usuwaniu kwasu moczowego z ustroju wykazuje synergizm z bluszczem pospolitym. Zmniejsza częstość dusznicy bolesnej.
Dorodnia była używana przez Indian Ameryki Północnej.
Przeciwwskazania: ciąża, laktacja, niskie ciśnienie tętnicze.
Potencjalne interakcje: może wzmagać działanie hipoglikemiczne i hipotensyjne leków, może zmieniać działanie leków nasercowych. Nasila działanie antybiotyków, środków grzybobójczych i przeciwpasożytniczych.
Dawki i preparaty.
1. Odwar i napar – Decoctum et Infusum Kalmiae 2% (2 g surowca suchego na każde 100 ml wody): 15 ml 3 razy dziennie. Ponadto do przemywania skóry i płukania jamy ustnej. Doustnie stosować nie dłużej jak 10 dni. Stosować doustnie nie częściej jak raz na kwartał. Odwar i napar stosowane do przemywania skóry działają antyseptycznie, ściągająco i rozjaśniająco na cerę (przeciw przebarwieniom skórnym).
2. Nalewka – Tinctura Kalmiae 1:10 – 100 g surowca świeżego lub suchego na 1000 ml alkoholu 40%, macerować minimum 7 dni. Zażywać 3 razy dziennie po 15 kropli. Nie zażywać dłużej niż 10 dni. Zewnętrznie do nacierania i przemywania, okładów przy zakażeniach, stanach zapalnych, bólach. W leczeniu grzybiczych, wirusowych i autoimmunizacyjnych zmian skórnych (łuszczycy) stosować nalewkę ze świeżego surowca (1:1) w maściach 20% (15-20 g nalewki 1:1 na 80 g lanoliny, euceryny lub masła). Do nacierań przeciwbólowych najlepsza jest nalewka 1:5-1:10 ze świeżego surowca. Przy silnych bólach zażyć 15 kropli a potem co 2 h po 5 kropli (max 5 razy co 2 h). Przy bólach głowy można nacierać okolice potylicy, karku, skroni i czoła. Przy bólach i zapaleniu zatok wcierać w okolicach nosa i czoła oraz zażywać co 3 godziny co 10 kropli przez 1 dzień, następnie przez 2-4 dni po 15 kropli rano i wieczorem.
3. Ocet – Acetum Kalmiae 1:10 – 100 g świeżego lub suchego surowca zalać 1000 ml octu 10%, odstawić do maceracji na minimum 7 dni. Stosować do wcierań, okładów i przemywań przeciwpasożytniczych, przeciwbólowych, przeciwobrzękowych i antyseptycznych. Można rozcieńczyć wodą w stosunku 1:1. Po ugryzieniu/ukąszeniu przez owady stosować do przemycia lub okładu. Do płukania włosów z łupieżem. Włosy/sierść z pasożytami nacierać octem z Kalmii, pozostawić pod ceratką i ręcznikiem na 1 godzinę, po czym zmyć szamponem i wypłukać w wodzie z octem kalmiowym – Acetum Kalmiae (1 łyżka na 1 szklankę wody). Przy grzybicach przewodu pokarmowego: 1 łyżka octu rozcieńczonego wodą 1 raz dziennie na czczo, po tygodniu można powtórzyć dawkę. Ocet kalmiowy rozcieńczony wodą nadaje się do oprysku roślin (jako środek owadobójczy i grzybobójczy) – roztwory 1-1,5% Dodatek siarczanu miedzi (0,025%) i mydła potasowego wzmaga działanie przeciwgrzybicze i owadobójcze. Ocet kalmiowy z miedzią (ocet 1:10 + 3% siarczanu miedzi) odpędza ślimaki a przy kontakcie bezpośrednim – zabija je. Przy chorobach grzybowych i łuszczycy również polecam ocet kalmiowy z Cu.
4. W zakresie medycyny biologicznej dra Madausa i homeopatii: Tinctura Kalmiae D3 – nalewka D3 z liści kalmii: 10 kropli 3 razy dziennie. Tinctura Calmiae D2 – 3 razy dziennie po 5 kropli.
5. Proszek z liści kalmii – Pulvis Kalmiae: 25 mg 3 razy dziennie.
Rp. Ocet kalmiowy z miedzią Cu na grzybice i choroby bakteryjne skóry
Ocet kalmiowy 1:10 – 87-90 ml
Mydło płynne potasowe lub mydło płynne marsylskie 7 ml
Olejek herbaciany Melalueca alt. 1 ml
Olejek kminkowy 0,5 ml
Olejek anyżowy 0,5 ml
Siarczan miedzi 1-3 g
Miejsca pokryte grzybami i zakażone bakteriami przemywać miksturą 3-4 razy dziennie. Działa też na opryszczkę.
Rp. Ocet kalmiowy z cynkiem świeżą melisą
Ocet kalmiowy 1:10 – 90 ml
Olejek gaultheriowy lub salicylan metylu 4 ml
Tlenek lub octan cynku 5 g
Olejek lawendowy 0,5 ml
Olejek herbaciany 0,5 ml
Miksturą zalać świeże ziele/liście melisy, zostawić na minimum 2 dni (lepiej dłużej). Nie trzeba filtrować. Zmiany opryszczkowe zmywać delikatnie kilka razy dziennie. Leczy również ropne pryszcze.
Dr Gerhard Madaus (1890-1942) opracował wspaniały oligoplex dynamiczny Kalmia oplx. w postaci płynnej:
Rp. Kalmia latifolia D3
Colchicum autumnale D4
Helleborus niger D4
Iberis amara D3
Scilla maritima D4
Spigelia D3
Nie miejsce tutaj na rozpisywanie się o oligopleksach i sposobie ich wytwarzania. Jedynie przypomnę, że literka D, dilution to rozcieńczenie pranalewki (a zarazem rozcieńczenia decymalne)
Najpierw ze świeżej rośliny należy przygotować pranalewkę 1:10 (1 część wagowa surowca na 10 części alkoholu 45%). Po maceracji (7-dniowej) pranalewkę z każdego surowca filtrujemy. Jeżeli weźmiemy 1 cz. pranalewki na 10 części alkoholu 45% to uzyskujemy D1. Teraz bierzemy 1 cz. D1 i zalewamy 10 cz. alkoholu 45% uzyskując D2. Gdy weźmiemy 1 cz. D2 i zalejemy 10 cz. alkoholu 45% uzyskamy D3. Jeśli pobierzemy 1 cz. nalewki D3 i zalejemy 10 cz. alkoholu 45% otrzymamy D4. Ten schemat trzeba zastosować wobec wszystkich wymienionych składników zatrzymując się na odpowiednim rozcieńczeniu D wyrażonym liczbą.
•D1 – 1:10
•D2 – 1:100
•D3 – 1:1000
•D4 – 1:10 000
Pomimo, że widzimy przy oligopleksie zapisy takie jak stosuje się w homeopatii, to jednak utrzymujemy wystarczające stężenie substancji leczniczej w preparacie, które jest wyrażone matematycznie i zapewni wpływ farmakologiczny. Obecność i zawartość substancji w oligopleksach dra Madausa można bez problemu stwierdzić/określić za pomocą powszechnie znanych metod analitycznych.
Gdy już otrzymamy wszystkie składniki o określonym D wówczas łączymy je w równych proporcjach uzyskując produkt gotowy.
Taki oligopleks Kalmia zalecał dr Madaus przy ostrych stanach zapalnych w przebiegu reumatyzmu oraz w chorobach serca, np. przy zapaleniu wsierdzia, w toksycznym i zapalnym uszkodzeniu mięśnia sercowego, przy zatorach i spowolnionym krążeniu krwi, w zapaleniu mięśnia sercowego; w niedomodze nerek (przy skąpomoczu, obrzęku, nadciśnieniu) dla pobudzenia diurezy i zwiększonego wydalania metabolitów.
Dawki: 3-4 razy dziennie po 15 kropli.
Kalmia była również składnikiem innego oligopleksu dra G. Madausa, mianowicie Spiraea oplx w postaci płynnej
Rp. Spiraea ulmaria D3 (wiązówka)
Asa foetida D4 (smrodzieniec – żywica)
Convallaria majalis D4 (konwalia)
Kalmia latifolia D3
Lycopus virginicus lub europaeus D3 (karbieniec)
Melissa officinalis D2
Ten preparat też powinien być przygotowany ze świeżych surowców. Stosowany był w leczeniu chorób reumatycznych (stany ostre i przewlekłe), przy bólach i stanach zapalnych w tkance łącznej właściwej, tachykardii, nerwicach i nadpobudliwości nerwowej.
Dawka: przez 2 dni 15 kropli co 2 godziny, łącznie 5 razy dziennie.
Kalmia, czerwiec 2017 r., Krosno
Najnowsze komentarze