Archiwa

maj 2007
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Archiwa

Sobota i niedziela

Obydwa dni spędziłem bardzo pracowicie, przygotowując jak zwykle artykuły do czasopism i prezentacje na wykłady. W niedzielę odwiedziłem Grodzisk Mazowiecki, niestety w sprawach służbowych. Miasto zrobiło na mnie miłe wrażenie. Bardzo zadbane i spokojne. Myślę, że przyszłą sobotę i niedzielę spędzę na leniuchowaniu, potrzebuję bowiem czasem nic nie robić.

Jutro wyjazd

Jutro jadę do Łodzi w charakterze konsultanta naukowego (firma farmaceutyczna). Przy okazji odwiedzę ulubioną Manufakturę, może kupię sobie buty i ciekawe serki pleśniowe. Ostatnio Dr Ewa coś majstruje przy swoim blogu, to zablokowany na hasło, to znów dziś zniknął. Podobnie Jaga też już nie wpuszcza niezarejestrowanych użytkowników na swój blog, co to się porobiło…

[…]

Manufaktura

Centrum Handlowe i Rozrywkowe Manufaktura w Łodzi wciąż pozostaje moim ulubionym.

Glony w medycynie

Glony typu listownica – Laminaria i morszczyn – Fucus są stosowane w medycynie od dawna. Od początku traktowano je jako źródło soli jodu i bromu, środek spożywczy, wpływający na układ hormonalny i tym samym na przemianę materii. Były podawane pacjentom w formie proszku i ekstraktu gęstego, po 2 g 3 razy dziennie oraz w formie […]

opony i liszajec

Wreszcie zmieniłem opony zimowe na letnie, przecież już ciepło 🙂 , chociaż, gdy byłem na początku maja w Krośnie to każdego ranka miałem zamarznięte szyby w mojej yarisce. W pracy kontynuuję badania nad właściwościami pierwotniakobójczymi niektórych składników roślinnych oraz propolisu. Nie mogę doczekać się końca tych doświadczeń, bowiem hodowle pierwotniaków, zwłaszcza pasożytniczych są bardzo kłopotliwe. […]

płatki róży

Gdy myślę o płatkach róży, przypomina mi się konfitura i herbatka, które spożywałem łapczywie, odkąd zainteresowałem się zielarstwem. Konfiturę z płatków robiłem samodzielnie, ale również dostawałem od cioci Eli. Jadłem ją zawsze łyżkami i nie mogłem się nią nacieszyć, a jej zapasy w oczach malały. Ostatnio zobaczyłem w sklepie sieci Piotr i Paweł gotową konfiturkę […]

znalezione pyszności

Gdy ostatnio chodziłem po sklepach spożywczych w Krośnie, wstąpiłem do “Zielonego Koszyka” przy obwodnicy. Zobaczyłem w tym sklepie regał oznaczony nazwą firmy Kowalewski. Znalazłem na nim ciekawe produkty, w przystępnej cenie. Zaskoczyło mnie jednak, że facet w Sieradzu produkuje cenne wyroby, typu tarnina w słoiczku, żurawina, pyszne sosy do kanapek (ogórkowy i musztardowy bardzo mi […]

odwiedziłem Krosno

W ostatnich dniach kwietnia pojechałem do rodzinnego Krosna. Zrobiłem troszkę zdjęć. Nazbierałem ziółek, które nie występują w Wielkopolsce, trochę materiałów roślinnych do badań analitycznych. Właśnie przed chwilką wróciłem do domku. Samochodzik spisał się na medal. Spalił mało benzyny, tylko 5 l/100 km. Relację zdam wkrótce, teraz brak mi sił.

Cmentarz Żydów w Krośnie […]