Archiwa

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Archiwa

Ostrokrzew paragwajski, czyli mate

Na jednych ze swoich stron napisałem o yerba mate, omawiając właściwości psychostymulujące koffeiny (teiny):

  1. Ilex paraguariensis A. St. Hil. (Aquifoliaceae, ostrokrzewowate) (syn. Cassine gogonha Raben., Cassine gouguba Guib., Chomelia amara Vell., Ilex mate St.Hil., Ilex paraguayensis St.-Hil.), czyli Mate, ostrokrzew paragwajski – 1-1,2% koffeiny; służy do sporządzania napoju herba mate.

Ostrokrzew paragwajski występuje naturalnie w Ameryce Południowej (Argentyna, Brazylia, Paragwaj). Jest to drzewo dorastające do 15 m wys., o liściach odwrotnie jajowatych, wydłużonych, brzegiem karbowano-ząbkowanych i białawej korowinie. Kwiaty rozdzielnopłciowe, jedno- lub dwupienne, barwy żółtawo-białej. Owoce mają barwę fioletowo-czerwoną lub brunatno-fioletową. Kwitnie w październiku i grudniu. Do celów leczniczych i spożywczych zbierane są liście i młode pędy z liśćmi oraz pączkami. Poddawane są fermentacji, podobnie jak liście herbaty, suszeniu, niekiedy lekkiemu prażeniu, aby nadać specyficzny aromat i smak. Najwartościowsze są liście sezonowane. W handlu możemy spotkać rożnej jakości mate. W Polsce są dostępne same rozdrobnione listki i pączki (najdroższe cenowo), liście z ogonkami i gałązkami zmielone, z frakcją pylistą (tańsze). Cena waha się w granicach 17-50 zł za opakowanie 0,5 kg. Mate sprzedawane „na wagę” kosztuje od 8 do 16 zł za 100 g. Należy jednak zwrócić uwagę przy wyborze Mate na wagę, czy jest należycie rozdrobniona (krojona, łamana), czy nie zawiera łodyżek i frakcji pylistej. Oczywiste jest, że płacenie 15-16 zł za 100 g niskiej jakości mate (łodyżki, pył obok frakcji krojonej) na wagę jest conajmniej naiwnością ze strony kupującego. Tyle pieniędzy można dać za dobrej jakości mate, zważywszy, że podobny produkt można kupić za 25 zł za 0,5 kg paczkę w sklepach typu Kuchnie Świata.
Mate zawiera teinę, czyli koffeinę w ilości od 0,8 do 2,4%, przeciętnie 1,3%, czyli podobnie jak dobra kawa. Mate posiada również teofilinę i teobrominę w ilości 0,065-0,5%. Istotnymi leczniczo składnikami są także tanina (15-16%), flawonoidy, olejek eteryczny, saponiny, kwas chlorogenowy, kwas kawowy, terpeny, furanony, laktony, witaminy (B1, B2, C, karotenoidy), pyrrole (pirole) i pirazyny. Koffeina w ostrokrzewie paragwajskim nosi nazwę synonimową „mateina”. Herbata sporządzona z ostrokrzewu paragw. nazywa się „mate”.
Herbata Mate działa niewątpliwie psychostymulująco. Poprawia samopoczucie, podnosi wydolność fizyczną i psychiczną, co było wykorzystywane od dawna przez Indian zamieszkujących Amerykę Południową. Mate leczy również biegunkę i zaburzenia trawienne, znosi wzdęcia. Ułatwia zapamiętywanie, uczenie się i odtwarzanie zapamiętanych informacji. Wzmaga błyskotliwość. Zwiększa działanie leków przeciwbólowych, np. ibuprofenu, paracetamolu, salicylanów, fenacetyny, antypiryny. Doskonale współdziała z trawką cytrynową i z cytryńcem chińskim. Można ja łączyć z liśćmi miłorzębu, kwiatami arniki, zielem przęśli, dziurawca i magnezem (najlepiejpreparaty zawierające magnez z witaminą B6). Trawka cytrynowa, skórka cytrynowa i lemonka wymieszane z mate
bardzo dobrze komponują się smakowo. Polecam dodawanie plasterka świeżej lemonki do gorącego naparu mate z miodem.
Mate można parzyć w ekspresie do kawy (przelewowym), przeznaczając na 2-3 szklanki wody 2 łyżki mate, 1 łyżkę trawki cytrynowej lub 1 łyżeczkę suchej skórki cytrynowej. Taka mieszankę parzyć w ekspresie przelewowym 2-3 razy, ewentualnie za trzecim razem (gdy chcemy mieć mocny napar) warto znów dosypać troszkę mate do tej masy już wyparzanej dwa razy. Świeży napar z mate dobrej jakości jest słomkowo-zielonkawy, w trakcie stania przez kilkadziesiąt minut lub kilka godzin ciemnieje i zielenieje, nie tracąc przy tym właściwości pobudzających. Doskonała jest mate osłodzona miodem. Można także mate mieszać z owocami żurawiny (świeży sok do naparu lub suche owoce parzone z mate) oraz płatkami hibiscusa lub kwiatami czarnej malwy. Hibiskus i czarna malwa są źródłem cennych antocyjanów i flawonoidów.

9 komentarzy Ostrokrzew paragwajski, czyli mate

  • Maciek

    Ciekaw jestem zdania Pana Doktora na temat rzekomej lub prawdziwej rakotwórczości Mate. Osobiście lubię matę ale ostatnio spoglądam na kubek z nią trochę podejrzliwie 🙂
    Link do jednego z raportów ( niestety po angielsku):
    http://www.inchem.org/documents/iarc/vol51/03-mate.html
    Pozdrawiam

  • Global

    Największy wybór yerba mate ma, według mnie, sklep http://www.yerbamarket.com
    Sprowadzają bez pośredników ostrokrzew paragwajski i mają bespośredni kontakt z producentami z Argentyny.

  • Basia

    Popatrzyłam na raport o rakotwórczości mate. Wychodzi z niego to, że codzienne picie GORĄCEJ mate może wpływać na rozwój raków górnej części przewodu pokarmowego. Brak danych na ten temat u osób pijących zimną mate i nie wywołano tego u zwierząt doświadczalnych – pewnie też piły zimną mate.

  • Global

    Trudno naprawdę dociec jak to jest z rakotwórczością yerba mate. Według większości opinii, chodzi jednak o spożywanie bardzo gorącego naparu przez metalowe rurki.
    Zapodam trochę tłumaczeń o właściwościach mate:
    http://www.yerbastory.pl/2010/05/yerba-mate-zmniejsza-ryzyko-miazdzycy/
    http://www.yerbastory.pl/2010/06/medyczne-zastosowania-yerba-mate-na-swiecie/
    I ciekawostka o innym ostrokrzewie 😀
    http://www.yerbastory.pl/2010/05/ilex-vomitoria-czyli-oczyszczajace-torsje/

  • vitara

    Gdzieś w sieci był raport z którego wynikało że ludzie w regionach pijących dużo zielonej herbaty i po drugie stronie yerby chorują bardzo rzadko – w raporcie tym brano pod uwagę tylko rozmieszczenie geograficzne i ilość zachorowań. Więc sprawa dyskusyjna jest

  • .:m:.

    ja ws. gości o nazwie 'Global’
    po1/w chwili kiedy piszę jest 5postów z czego 2 Twoje co daje 40% i w dodatku we wszystkich czyli obu podajesz linki … do tego samego sklepu – co budzi moje podejrzenia że możesz mieć jakieś korzyści od sprzedawcy
    po2/jeśli bawisz się w reportera to powinieneś sprawdzić i plusy i minusy a Ty podajesz tylko plusy
    po3/czy naprawdę myślisz że producent/importer/sprzedawca będzie na swoich stronach podawał info mogące wpłynąć niekorzystnie na sprzedaż – więc jaki jest sens podawania linków do takich informacji? udało mi się dotrzeć do oryginału tego artykułu i jak widać Twój ulubiony sprzedawca powycinał tylko to co mu pasowało … http://www.ximango.com.br/propriedErva5.php – teraz już nie wygląda to tak korzystnie jak w sklepie
    po4/jaka jest bezpieczna dzienna dawka napoju? ile na dzień można wypić? wspomniany wcześniej w wywiadzie Dr Edson wskazuje na ilość 1-2L na dobę ale wolę zapytać żeby móc spokojnie zasnąć

  • Zgłębiałem temat rakotwórczości yerba mate. W badaniach pojawia się korelacja między piciem dużych ilości gorącej yerba mate a rakiem przełyku. Prawdopodobnie przyczyną jest wysoka temperatura napoju. Na obszarach, gdzie pije się duże ilości gorących napojów lub spożywa bardzo gorące potrawy częstsze są zachorowanie na raka przełyku. W niektórych badaniach występuje również korelacja między piciem yerba mate a zwiększonym zachorowaniem na raka pęcherza, gdy w innych badaniach brak takiej zależności. Dokładniej opisałem to na http://yerbamateinfo.pl/szkodliwosc.html

    Chłodny napój teoretycznie też może mieć właściwości rakotwórcze. Yerba mate jest najszęściej suszona przy pomocy dymu ze spalanego drewna. Przez to susz zawiera więcej wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) niż herbata czarna czy zielona. WWA powstają w trakcie spalania drewna czy grillowania mięsa, są obecne w herbacie i kawie. Szczególnie benzo[a]piren jest uznawany za substancje rakotwórczą. Nie wiadomo na ile WWA, w takiej ilości jak yerba mate, mogą przyczyniać się do powstania nowotworów. Ludzie już od dawna palili ogniska, wędzili mięso więc można przypuszczać że nasze organizmy przystosowały się ewolucyjnie do radzenia sobie z rakotwórczymi WWA. W sprzedaży są dostępne yerba mate suszone bezdymnie, które zawierają znacznie mniej WWA.

  • AC

    Witam
    Uwielbiam smak mate. Postanowiłem poeksperymentować, pod względami smakowymi, stosując połączenia mate z ziołami w proporcji 2:1.
    Najlepiej smakowało mi połączenie z:
    – kwiatem wrzosu
    – kwiatem słonecznika
    – liściem mięty
    – płatkami róży.
    Ponadto wyśmienicie komponuje się (jak dla mnie) mate z syropami z malin, czarnej porzeczki i jagód.
    Pozdrawiam
    AC

  • Stary Zgred

    Witam Gospodarza
    Niedawno rzucił mi się artykuł nt badań składu obydwu pzredstawicieli rodzaju Ilex.
    http://www.glos.up.wroc.pl/aktualnosci/45353/interdyscyplinarne_badania_nad_ostrokrzewem.html
    Jak interpretować owe doniesienia i w jaki sposób można wykorzystać dostępność Holly?
    Stary Zgred

Leave a Reply